Jeden budynek, zgraja terrorystów kontra jeden tough guy ze spluwą. No tak, Die Hard. Widać podobieństwa. Ale film spoko, dobra dwugodzinna rozpierducha na wolny wieczór.
To prawda, trochę podobny do Die Hard. Z początku myślałem, że będzie bardzo nudny, ale ciągle trzymał w napięciu i był interesujący.