I o zgrozo-6.5 na filmwebie . Nie od dzis wiadomo ze tego typu filmy sponsoruje rzad
amerykanski i tez nie od dzis wiadomo ze amerykanskie spoleczenstwo to zwykle malpy zyjace
w 'amerykanskim snie' podtrzymywane iluzja wolnosci. Koniecznie do tego istnieje potrzeba
wykreowania 'dobra i zla', zlo ktore nieustannie zagraza tej wolnosci. Aby to wszystko mialo
sens i tym samym stalo sie bardziej wiarygodne zatrudniono gerarda butlera (Jak wiadomo
na chwile obecna to on jest gwiazda amerykanskiego kina): pytanie czy zostal zaszantazowany
do gry w tej roli czy on jest az tak glupi by tym gniotem zakonczyc swa kariere? 2/10 (chociaz
trudno mi powiedziec za co az 2).
P.S Zadziwiajacy jest fakt ze filmow o tej tematyce w ostatnim czasie powstaje coraz wiecej -
czyzby szykowala sie inwazja na Iran?