Byłem dziś w kinie na Olimpie w Ogniu. To jest naprawdę dobry film akcji. Thriller? No raczej nie. Dużo zabijania, dużo dymu, dużo strzelania. Kino akcji w najlepszym wydaniu. Niektórzy mówią, że dno, że jest nielogiczny, że przecież to niemożliwe. Ale to nie jest film historyczny żeby się czepiać że coś jest nie zgodne z rzeczywistością. Na takie filmy chodzi się do kina, żeby obejrzeć dobrą jatkę, strzelaniny itd. Poszedłem i właśnie o to mi chodziło. Była krew, było porwanie, zakładnicy, tryumf sprawiedliwości na końcu. Oczywiście to typowy amerykański film akcji. Nic nowego. Ale za naprawdę dobre efekty specjalne, trzymanie w napięciu i dobrą grę aktorską należy mu się 6 na 10. Jeśli dajecie mu jeden, to polecam obejrzeć Kac Wawa, lub Wyjazd Integracyjny, żeby zobaczyć co to jest złe kino :)
Popieram Twoją wypowiedź. Nie rozumiem ludzi którzy krytykują "bo nierealny, bo niemożliwy". To jest tylko film, jest w nim dużo akcji, która nie zwalnia ani na chwilę, trzyma w napięciu od początku do końca.
Dawno tak łatwo mi się popkornu nie wpie.przało, dobrze że kupiłem sobie duży zestaw, no i nie ma mowy, żebym się z kimkolwiek podzielił, cały sam opie.rdo.liłem, ale na takiej akcji to po prostu samo wchodzi.
Jeśli brać pod uwagę, że był to film akcji, to można wystawić solidną ocenę. Sprawdził się w swojej dziedzinie. Nikt tu nikogo nie oszukuje, że w tym filmie chodzi o coś więcej. Był mały minus, nie podobały mi się efekty specjalne. Rozwalający się pomnik waszyngtona, przywoływał na myśl efekty specjalne z niedawnego filmu Hans Kloss. Sceny walk wręcz i wszystkie sceny akcji nie wymagające
"zaawansowanej" obróbki komputerowej wyszły bardzo fajnie. Co mnie zdziwiło to duża ilość krwi oraz widocznych zabójstw. W filmie akcji musze to uznać za plus, bo dobrze się to oglądało :D
Podsumowując:
Film spełnił moje oczekiwania jako film nad którym nie trzeba się wysilać intelektualnie, taki relaks na koniec dnia.
Polecam każdemu kto chce obejrzeć solidne kino akcji i nic poza tym.