Die Hard po raz enty,dzisiaj Olimp w ogniu,dlaczego akurat przywołuje ten pierwszy,akurat nie bez powodu,ponieważ Olimp z tego pierwszego czerpie garściami pomysły,wbrew pozorom oba są bardzo do siebie podobne,ten pierwszy to juz klasyk wręcz kultowy,ten drugi, twór naszych czasów....No i jak ta konfrontacja wypada?Bardzo niekorzystnie dla tego drugiego,podczas oglądania miałem mieszane uczucia,z jednej strony film jest w niektórych scenach dość brutalny(to na korzyść)oprócz tego posiada w miarę sensowny scenariusz,jakoś to wszystko kupy się trzyma ale co z tego jeśli juz od pierwszych minut jesteśmy atakowani przez podniosłą,pompatyczną muzykę(szczególnie pierwsze 15 minut)pożniej jest trochę lepiej,ale tylko trochę bo poźniej powracają pompatyczne nuty z jeszcze większa zajadłością.Dalej całość jest podlana masakryczną ilością patosu(zostały przekroczone wszystkie chyba normy)na poziomie Battleship,nawet podobne najazdy kamery na twarze aktorów z sztucznie przerażonymi minami(żaden powtarzam żaden aktor sie nie obronił w tym filmie).O rzesz w mordę przecież to twór Bay-o podobny(Transformer dla przypomnienia)w najgorszym wydaniu!Czy aby na pewno Olimpa zrobił Fuqua a może on zrobił sobie wakacje a resztą zajął się pan Bay?
Nie wiem naprawdę jak można robić w dzisiejszych czasach taka chałturę,wcześniej była Szklana Pułapka 5,teraz Olimp,ciekawe czy Swiat w płomieniach jest na podobnym poziomie...
Podsumowując taka stara zakurzona Szklana pułapka ten film gniecie pod każdym kątem i nie ważne wpompowane pieniądze w dany film,nie ważna plejada gwiazd(trzeba jeszcze nimi pokierować odpowiednio)ważna jest wizja reżysera a ta w Olimpie była strasznie mdła,chyba zabrakło McTiernana....
wiesz co ten film stylizacją przypominał trochę najlepszy film Baya (Twierdzę) ... jest pastos, flaga, podniosła muza i przemówienia to oczywiście minusy, teraz plusy ... mordowanie amerykanów na ekstremalną skalę! nie pamiętam kiedy ostatnio widzialem w jakimś filmie taką massakrę cywilów i mundurowych :D ... ten film jest moralnie i politycznie niepoprawny, i to jego największa moc. Nie będe się rozpisywał o błędach scenariusza, bo zapewne bylo ich wiele, mnie raziła w oczy jedna scena ... jakim cudem samolot koreański wleciał niezauważenie na teren waszyngtonu? myśliwce zobaczyły go praktycznie zaraz nad białym domem, a przecież ostatnio jak samolot amerykański naruszył przestżeń powietrzną korei to prawie była wojna, a tutaj taka scena, ... ja ogólnie jestem pełen podziwu dla amerykanów, oni sobie sami prorokiem czy co? ;) ... nie ważne, myślałem że moda na samotnego bohatera jednoosobowej armi sypiącego teksty jak cię złapię wbiję ci nóż w mózg zrobię foty i opublikuję, że dawno umarła ... myliłem się! :D
No rzeczywiście w pewnych momentach był mało "poprawny"to na plus ale ta muzyka aż zębami zgrzytałem!No i gra aktorów,strasznie szablonowo zagrali i te ich miny cały czas zatrwożone...Te porównanie z Twierdzą bardzo trafione,mówiłem twór Bay-o podobny :P
no to jest właśnie spadkobierca Twierdzy i Szklanej Pułapki 1-2, no i moze na Linii Ognia (trauma agenta który zawiódł i kolenjny test lojalności i oddania dla prezydenta i ojczyzny haha ;) ) ... i długo było nam czekać na kolejnego gniota w którym amerykanie sobie zrobią atak, a jednak widzisz dla mnie ten gniot w swoim gatunku wyszedł o niebo lepiej niż ostatnie dwie szklane pułapki... nie mam tutaj zupełnie litości dla tego narodu, kino w którym ginie ichsza społeczność a cały system obronny zostaje wystawiony na wielką i ostateczną próbę to miód dla moich oczu ... całość jest tak absurdalna że można ją spokojnie odebrać jako anegdotę prymitywnych czasów w jakich mamy zaszczyt żyć. Ciekawy jestem teraz tego drugiego filmu reż Emmericha o ataku na biały dom i czarnego prezydeta ;)
mieszkoxxx, takie małe sprostowanie, na tym AC-130 (tak mi się wydawało, ekspertem nie jestem) było napisane USAF (United States Air Force), więc na radarach był uznawany jako samolot amerykański, chociaż i tak tak blisko podlecieć nie powinen
Też to zauważyłem,no oni w miarę umiejętnie starali się maskować naciągany scenariusz,drugi moment to był wtedy gdy pokazali zdjęcie Kanga i se myślę dlaczego nie wiedzą kim on jest ale zaraz wyjaśnienie,ponieważ nigdy wcześniej Kanga nie sfotografowano i nie połączono ze wcześniejszymi zamachami.