jak dla mnie OK, fabuła przecież nie jest taka mega podobna do poprzednich filmów
"KATASTROFICZNYCH" :) motyw z koreańcami jest nawet w miarę relany! Mnie się film podoba,
jestem nim nawet pozytywnie zaskoczona bo włączyłąm go spodziewając się klapy.
Dla mnie film, ma bardzo fajnie zrealizowaną scenę ataku na biały dom, która od początku do końca trzyma w napięciu, jest świetna i to jest jedyny największy atut tego filmu, drugi to kategoria R
Reszta to już zwykły sensacyjny film, nawet niezły, chociaż Butlerowi mogli dać lepsze teksty... :/
momentami efekty specjalne walą po oczach, rewelacji nie ma ale można zobaczyć jak ktoś lubi tego typu rozrywkę
ciekaw jestem jak wygląda konkurencyjny ''Świat w płomieniach'' :)
Mi bardzo przypadł do gustu (choć to kino na raz). Zdziwiłem się iż jest to taki klasyczny powrót (w kinie wysokobudżetowym) do kina akcji lat 90-tych - prosty, klasyczny bohater twardziel ze swymi odzywkami ratujący świat przed złymi terrorystami. Niestety film nie jest tak dobry jak "Szklana Pułapka" (luźny film akcji z mnóstwem gagów i żartów itd) ale jakoś się tam trzyma. Spodobało mi się iż w porównaniu do "współczesnych bohaterów" ten "nasz" agent się nie bawi - szybki cios, pchnięcie, dobicie bez sentymentów, tortury i gotów poświęcić prawie każdego aby wypełnić swą misję.
Najlepszy fragment filmu to zdecydowanie widowiskowy i trzymający najbardziej w napięciu atak na Biały Dom - wow.
Teraz czekam na "Świat w płomieniach".
"Dla mnie film, ma bardzo fajnie zrealizowaną scenę ataku na biały dom"
to propaganda a nie atak na Biały Dom. Coś takiego nigdy nie zostałoby wprowadzone w życie, bo żaden terrorysta nie jest debilem aby zgodzić się na porażkę w pierwszej minucie planu.
Po 20 minutach zaczyna się absurd na absurdzie. Kino dobre dla 14 latków bez szkoły, którym cieknie jak w 1 minucie ktoś ginie.
Nie ma tam logiki. Jest to ośmieszenie Hamerykańskiej obrony.
[Spoiler]
- Samolot na terytorium USA, JAK!!???? Są strefy powietrzne, z jakich składa się terytorium USA jak i dookoła tego kraju.
- SS po rozpoczęciu ataku na Biały Dom pchają się jak muchy do gówna pod ostrzał na frontowe drzwi??
- główny bohater biegający z pistoletem, gdzie dookoła leża trupy z karabinami
- JEDNE Z LEPSZYCH - były agent (2,5 roku urlopu) ma dostęp do systemu zabezpieczeń Białego Domu!!!!!!??????
- terroryści wewnątrz budynku biegają w kominiarkach (przed kim ukrywają swoją tożsamość)
- prezydent rzuca na prawo i lewo kodami dostępu. Pod groźbą zabicia jednego człowieka?????????
- tortura - kopanie i bicie po twarzy pięścią - Załatwi kod dostępu
- itp., itd.
Tak jak pisałem absurd na absurdzie. Nie musicie mieć nic wspólnego ze służbą mundurową, ale od podstawowej wiedzy i logicznego myślenia to was nie zwalnia.