Omen
The Omen
2006
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć, jak skończył się film?
Niestety, zmęczenie wzięło nade mną górę i zasnęłam w momencie, kiedy główny bohater dowiaduje się o śmierci swojej żony.
Z góry dzięki.
Wkurzający był tylko, tak jak Kevin z czwartej części.
W ogóle słaby to horror, jedynie jak paparazziemu łeb ucięło było dobre.
Pamiętam że jak siedziałam w kinie to oglądając scenę z bąbelkiem powietrza przesuwającym się w kroplówce, myślałam że zemdleję. Pierwszy raz usłyszałam że od tego się umiera - staje serce - kiedy leżałam w szpitalu jako dziecko. Dla mnie to jedna z najbardziej przerażających scen w jakimkolwiek filmie w ogóle.
Dziwi mnie tak wysoka ocena. Przez całą godzinę na filmie wieje nudą, dopiero sotatnie pół
godziny akcja się rozkręca.
Jeżeli jesteście fanami wcześniejszych części to nie polecam,zawiodłam się i wyłączyłam w połowie. Słabizzzzna
nie nazwalabym ten film horrorem i nic sie w sumie tam niedziało.nuudy!
ale byli dosyc dobrzy aktorzy i w ogle wiec dalam na dosyc wysoko
ogolnie rzecz biorac raczej na waszym miejscu wybralam bym inny film bo byl on raczej z tych co ogldanie tego jest strata czasu
... i już jest za nami. Nie ma co wracać do starych hitów żeby kręcić je na nowo. Rozumiałbym jeszcze gdyby to był jakiś czarno biały s-fi z tekturowymi stateczkami i napisami zamiast głosu. Wówczas jest w tym jakiś sens ale Omen- rzecz jasna oryginalny, jest filmem dla mnie ponadczasowym. To co tutaj mi serwują to...
Wiedząc, iż film jest z 2006 roku, z ciekawości spojrzałam, którego konkretnie dnia i miesiąca była premiera: 6.06.2006.
666
Właśnie miałam taką nadzieję, że został wtedy wydany. Idealnie!
Potrzebuje oficjalnej recenzji tego filmu do prezentacji maturalnej z polskiego, ktoś może zna jakieś WWW z taka recenzją?
Oglądałam oba Omeny i uważam, stary jest lepszy niż nowy. Lepsza obsada i w ogóle klimat. Wyjątkiem jest scena, kiedy niania z piekła rodem zabija matkę Damiena. Moim zdaniem ta z nowej wersji filmu bardziej działa na psychikę niż wyrzucenie mamuśki przez okno- jak było w starej. Po za tym brawa dla Mii Farrow.
Film był taki sobie, parę dobrych momentów a tak to mało akcji.
Ale ogólnie calkiem przyjemny :)
A co myślicie o chłopcu?
Moim zdaniem trochę beznadziejny.
Straszny to on nie był,
Raczej śliczny i słodki....
No, może w jednej z końcowych scen, w kosciele.
Czekam na opinie, bo jestem ciekawa, czy myślicie tak jak...
jestem za Egzorcystą gdyż tam lepiej jest nakreślony diabeł jako zwierze lew porykujący i i jako taki nam bliski bo pełen chuci i agresji (zwłaszczu u chłopów)zagniezdzony w zwykłej przypadkowej rodzinie PLUS mistrzostwo świata jeśli chodzi o budowanie napięcia.Przyznać sie kto po obejrzeniu nie zmówił zdrowaśki...
Jak na razie nie mam jakiegoś wymarzonego aktora do tej roli.
Jedyny młody aktor którego pamiętam to
Jimmy Bennett chociaż on ma 9 lat i jedt za stary.
Tak więc nie mam pojęcia kto zagra Damiena
obejrzalem bo chcialem zobaczyc jak Julia da rade. Dala ale film nie dal, totalna powtorka z efektami gorszymi niz w pierwowzorze, film nic nie straszy (pierwszy straszyl). Lulia i Liev daja rade ale juz pani Baylock nie, fotograf do kitu, nie ma klimatu. Zly, niepotrzebny remake, perelki sie nie zastapi, nawet pies...
więcej