Nawet walki mnie nie satysfakcjonowały! Po tym co zaprezentowała część pierwsza, spodziewałem się czegoś więcej. Niestety tego nie dostałem.
P.S.
Walki w pierwszej części były niewiarygodne! Pierwszy raz w życiu spotkałem się z takim stylem walki, coś niesamowitego! Jakie ciosy!
Moim zdaniem właśnie w dwójce Tonny Jaa walczy jeszcze lepiej niż w jedynce, uważam, że to, co on wyczynia w dwójce to są rzeczy jeszcze bardziej "niemożliwe" :D
Pierwsza część znacznie lepsza .
Druga część jest nudna przez większą część filmu w zasadzie tylko ostatnie 15 minut filmu da się oglądać .
Niestety, ale muszę się zgodzić.
Jestem fanem pierwszej części jak Tom Yum Goong, ale to co zaprezentowała druga część, dla mnie osobiście jest nudna. Też co chwile przewijałem.
obydwie dwie części są nudne a ich walki to huj nie walki a facet cały czas lata za swoim słoniem żeby mu się zgubił w dżungli ha ha ha ha!!!!!!
Jesteś głupi człowieku, masz na avatarze owszem wspaniałego gościa, ale i tak się na tym nie znasz i nie wiesz co on trenuje i w jakich filmach grał, więc w takim razie nie komentuj takich filmów a najlepiej żadnych filmów, i naucz pisać się składnie.
mi osobiście obie części się podobały na przyzwoitym poziomie jednak uważam że obrońca jest lepszy od trzech częsci Ong Bak.A mój numer jeden to zdecydowanie Ip Man część 1 Donnie Yen jest zdecydowanie bardziej utalentowanym aktorem no i styl wing chun też bardziej mi odpowiada