6,7 6,7 tys. ocen
6,7 10 1 6686
7,0 2 krytyków
Ong Bak 2
powrót do forum filmu Ong Bak 2

ONG BAK 2... pierwsz czesc tego filmu już mnie totalnie powaliła !!! ogladajac dotychczas produkcje z Jetem Li itp/itd sadzilem,ze to wlasnie On ma najlepsze filmy. swiezy podmuch swiezego styly w polaczeniu z dobrymi fabułami przykuwał uwage i przyciagal koljeny raz przed ekran... jednakze ONG BAK wprowadzil podmuch takiej swizosci, ze mózg wysiada. KOLES walczy nie tylko w sposb jak dotad niespotykany( przynajmniej przeze mnie), film ma takze swpisty niepowtazalny klimat, ktory daje sie odczuc, jest powiazany z czewscia wczesniejsza;ale i sposb krecenia scen jest tu nowy, dotad nieznany, ruchoma kamera... to daj efekty xD xD xD

i niech sie schowaja wspolczesnie mistrzowie w ich "produkcjach"

ONG BAK 2 jest na sczycie!!!!!! niepodwazalnie

borysek1917

POPIERAM W 100 % i niemoge sie doczekac odslony drugiej czesci!! :) :) :)Polecam tez Tom Yum Goong :)

borysek1917

Hmmm... drugą część właśnie mam zamiar obejrzeć. Ale pierwsze wcale nie byla powalająca. To jak momentami kręcono sceny wydawało mi się mocno śmieszne, wręcz na granicy groteski. Ale trzeba przyznać, że Tony Jaa naprawdę zaimponował. Ale jeśli ktoś chce obejrzeć równie dobre kino to niech obejrzy "13 dzielnicę".

ares20

racja, 13 dzielnica wg.mnie przebija Ong Bak, tylko z jednej przyczyny- fabuła... w Ong Bak'u jest zbyt przesadzona fabuła na końcu... mogli by zaprzestać jak raz pokonał tamtego kolesia, jednak nie zrobili tego (wstrzyknął sobie więcej xD)... duża siła prowadzi do dużej brutalności, duża brutalność prowadzi do pychy a ta z koleji do upadku... ;) (Moje słowa :P)

ocenił(a) film na 7
borysek1917

Ja bym nie porównywała ze sobą filmów kung-fu i muai thai, to poprostu są inne sztuki walki i nieporównywalne ze sobą ;-p to oczywiste, że tajska sztuka walki jest bardziej efektowniejsza, drastyczna od kung-fu reprezentowanego przez np. Jeta Li. Ja osobiści wole troche finezji w walce a nie totalną rozpierdówe tajskiego boksu, ale (zaznaczam przy tym) Ong Bak niezaprzcze jest właśnie takim świerzym podmuchem w kinie, bo wprowadza na arene nowy typ filmu.
Ruchome kamery... no nie zaślepiej się tym filmem tak, już wcześniej takie efekty widziałam ;-P

S_via

"Ja bym nie porównywała ze sobą filmów kung-fu i muai thai, to poprostu są inne sztuki walki i nieporównywalne ze sobą"

Rozumiem że o Martial Arts wiesz absolutnie wszystko!!! skoro jesteś wstanie stwierdzić że są to dwie różne całkowicie odmienne formy w dodatku nieporównywalne.
Musisz poprzeć to konkretami koleżanko...
Film całkiem całkiem, natomiast Tony Jaa rewelacyjny!!..

ocenił(a) film na 7
malysmok1

Kochany, ja wcale nie twierdze, że jestem jakąś znawczynią w sztukach walki, mi po prostu chodziło o to co już napisałam w poprzednim poście a minowicie, że kung-fu w porównaniu z muai thai ma w sobie więcej finezji i jest na czym oko zawiesić, bo jest w tym coś pięknego, możnaby powiedzieć, a w boksie tajskim można zawiesić oko tylko na tym w jaki sposób potrafią się tajczycy naparzać kolanami, łokciami, czołem czy czym innym. Tylko tyle. Aha i wcale nie twierdze, że muai thai jest gorsze niż kung-fu, dla mnie jest poprostu brutalniejsze w pewnym sensie co ludziom się podoba i nie zaprzecze, że mi też.

malysmok1

po co sie tak unosisz? A w ogóle to ona ma rację... Szczerze to wiem dużo o sztukach walki i jestem w stanie stwierdić że są to w ponad połowie dwie różne sprawy...