po obejrzeniu ong bak i Tom yum goong sądziłem że już wszystko widziałem jeśli chodzi o pomysłowość twórców w zakresie choreografii sztuk walk jednak po obejrzeniu ong bak 2 zmieniam zdanie twórcy przeszli samych siebie film to kunszt sztuk walki Tony Jaa to mistrz i nikt tego nie zaprzeczy a styl walk które opanował do perfekcji to zupełnie coś innego niż było w kinach do tej pory czyli karate aikido kumite kung-fu film w zakresie choreografii i połączenia sztuk walk jest dopracowany do perfekcji jeśli chodzi o historie ukazaną w filmie czyli zemsta syna na zabójcy rodziców to nie jest to nic nowego ale pokazana w sposób co dla kina tajlandzkiego jest specyficzne na uwagę zasługuje też dobór aktorów młodzi Tiang i jego przyjaciółka wyglądają bardzo podobnie jako już dorośli ludzie...ten film jak i inne z Tonym to obowiązkowa pozycja dla lubiących filmy ze sztukami walk...