Ciężko go nie porównywać do cześci pierwszej, ale to zupełnie inne filmy, widać ze Tonny Ja, miał już dość uganiania się za porwanym słoniem i łamania ludzi za to odpowiedzialnych. Wcześniejsze filmy były tylko pretekstem do pokazania co ten gość potrafi, proste scenariusze, Ong Bak 2 kontynuuje ten styl, to dalej jedna wielka choreoafia, tylko epicka i taka bardziej artystyczna, ... Bruce Lee miał swoje Wejście Smoka, Tonny Ja ma Ong Bak 2. Film przybrał formę średniowiecznego kina zemsty, świetne choreografie z bronią białą, genialne zdjęcia, bardzo dobra muzyka, no po prsotu super produkcja kina akcji! 9/10 ...
Wedlug mnie fabula byla prosta i muzyka moglaby byc troche lepsza jednak mimo wszystko nie przeszakadzalo mi to w ogladaniu poniewaz cala reszta oczywiscie mam tu na mysli roznego rodzaju sceny walki ktore byly niesamowite wynagrodzily mi to dlatego zgadzam sie moimi rozmowcami...
Niesamowite sceny walki:] Gra głównego bohatera jest świetna no i jego umiejętnosci...polecam wszystkim co lubia kino walk.
Nie oczekujcie ze jest to kontynuacja pierwszej czesci.
owszem fabuła jest prosta, ale jest bardziej poważna niż we wcześniejszych produkcjach, tak na dobrą sprawę Ong Bak 2 wygląda trochę jak tajlandzka milotogia - zmyślona na potrzeby filmu ;), cała ta zgraja postaci wojowników no świety pomysł, to jak żywcem wycięty z jakiejś Mangi, a najlepszym tego przykładem jest przeciwnik kruk. Powiem wam szczerze w Tom Yum Gong, gdy widziałem jak Tonny zakłada sobie na ręce kości słonia, i niczym maczugami okłada kolosalnych przeciwników, albo jak po zabiciu wszystkich, maszeruje ze słoniem przez miasto, to miałem wrażenie ze wpływała to negatywnie na produkcję, bardziej przypominało komedię niż film akcji. Czyli zrobienie z Ong Bak2 baśni, jest strzałem w 10. Myśle ze trzecia część otrze się trochę o sferę duchowną, ostatnia kadr, czyli twarz Tina z brodą i w tle posąg Buddy, tak troszke zwiastują jego przemianę, no i Tonny zapowiada jakiś rewolucyjny nowy styl walki, ... :D
p.s ... sądze ze muzyka nie tylko jako dopełnienie obrazu jest niezła, niektóre kawałki dało by się słuchać naczczo :) .. fajne dzwięki po prostu.
Zgadzam się fabuła w tym filmie jest lepsza od pozostałych dwóch jego filmów. Jest zemsta za rodziców ,ciekawe postacie np.dowódca piratów ale ten film mógłby być lepiej oceniony gdy by on miał inny tytuł, bo jeżeli piszą ze to Ong Bak 2 to oglądając go spodziewamy się kontynuacji historii z Ong bak,lub jego początkiem (prequel) tak jak pisałem wcześniej film i tak dla mnie jest 9/10 z drugiej strony zauważyliście że filmy z Tajlandii cieszą sie u nas większym powodzeniem np;Ong bak ,Obrońca ,Chocolate ,Tygrysia Klinga
Jak dla mnie to pokazał mniej niż w Ong Bak czy Tom Young Gong (czy jakoś tak) :/
Tam to można było się zadziwić jego umiejętnościami akrobatycznymi, kaskaderskimi..a tutaj :/ Po prostu walki ale nie jakieś wybitne ewolucje :/
po obejrzeniu filmu mogę powiedzieć: "WOW!" koleś jest niesamowity.. moja ocena to 9/10 za całokształt + uwielbiam takie klimaty!
Lepszy od jedynki(była troche na wesoło co mi nie pasowało)w drugiej części jest poważnie a zarazem baśniowo to jest jeden wielki festiwal walki i tylko walki przy użyciu najróżniejszych broni,tylko szkoda że zabrakło solidnniejszej fabuły,ale nie można sie dziwić to są inne standardy....no ale zakończenie nam to wynagradza,jest pesymistycznie,to co lubię,no i ta muzyka w tle robi wrażenie.