Jak myślicie? Ten duch Desjardina "wszedł" w ciało tej dziewczynki chorej na raka? Ona na końcu mówi, że ma jeden plan na przyszłość, ale to tajemnica i zastanowiło mnie to, bo może tu chodzić o dokończenie tego rytuału. I jeszcze to jej spojrzenie na końcu i nagłe wyzdrowienie. Wydaje mi się, że to prawdopodobna teoria. Zapraszam do dyskusji.
O czym tu dyskutować? To najbardziej prawdopodobny scenariusz. Nie będę zdziwiona jeśli wszyscy odebrali takie wrażenie.
Radzę sprawdzać też słownik. Słownik języka polskiego pwn dokładnie podaje możliwości użycia słowa ,,odebrać" i w punkcie 8 mamy napisane «doznać jakichś wrażeń»
http://sjp.pwn.pl/sjp/odebrac;2492893.html
raczej tak bylo jak piszecie - ze duch mordercy wszedl w dziewczynke, ale jest przeciez tez mozliwosc, ze po prostu go unicestwili spaleniem jego szczatek, a bohaterki zdazyly uratowac dziewczynke teoretycznie zanim zostala zabita - czyli oddana w ofierze, tak aby dopelnil sie obrzadek uzyskania niesmiertelnosci po 5. ofierze. wg mnie to nie jest takie jednoznaczne. chociaz ewidentnie sugerowali, ze cos z ta dziewczynka jest nie tak ;)
Właśnie smakiem tego filmu są niedopowiedzenia.... Tak, jestem zdania, że dziewczynka stała się "nosicielem". Może niekoniecznie osobowości tego konkretnego gościa, a na przykład demona, który spowodował w nim spustoszenie i manipulował mordercą wiele lat temu... Co Wy na to..?
W filmie było nawet powiedziane, że wrażliwe na opętanie są osoby o słabych umysłach - młode, chore itd. Zakończenie robione bardzo na siłe, bo duch miał niby przejść dalej dopiero po śmierci nosiciela, a starucha dalej żyje. No cóż, będzie trzeba spalić ją żywcem.
Dokładnie tak. Mnie osobiście od razu przyszło to na myśl i wszystko wskazuje na to, że tak jest. Ale nad tym filmem nie warto dyskutować. Jest zbyt płytki i wtórny.
Och. Ja wywnioskowałem, że ona będzie chciała zjednoczyć wszystkie kraje słowiańskie pod jednym berłem i dokonać podboju świata. :|
Płytki film. Chinka nie używa karate... co w ogóle jest bez sensu. Czarny nie uciekł z kamerą. Poza tym nikt, nawet rodzona córka nie weszłaby do nory pełnej węży za starą schorowaną matką. Przecież jej już bliżej niż dalej.
Dam 10 bo chinka miała fajny pyszczek. Ja to jestem krytyk.
Rytuał został zakończony, wszyscy przybyli za późno. Jak widzieliśmy dziewczynka była już zjadana co świadczy o tym że najważniejsze już się odbyło, teraz tylko miało dojść do swego rodzaju "sygnatury" sprawcy, na jego nieszczęście pojawiły się bohaterki które przerwały ten proces. Myślę że plan początkowo zakładał przejęcie ciała Deb jednak owe komplikacje zmusiły go zmiany Deb na dziewczynkę, stąd jej wyraz twarzy na końcu. Staruszka ewidentnie podpadła na zdrowiu jeszcze bardziej po wyzwoleniu co jest pewnie spowodowane tym że demon wewnątrz niej w pewnym stopniu dodawał jej siły. Rytuał został zakończony a pediatra dokonał swojego planu i uzyskał nieśmiertelność w ciele dziecka. Co do jego jego planu to również odpowiedz jest prosta, z filmu dowiadujemy się że w zamian za nieśmiertelność demony, diabeł czy kto tam jeszcze oczekują rytuałów i ofiar z pięciu dziewczynek co jakoś czas, dlatego ten plan to nic innego jak kolejna seria mordów w zamian za dar życia wiecznego Amen xd