Oppenheimer
2023
powrót do forum filmu Oppenheimer 
ale powinien być dozwolony nie od 15, ale od 18 lat. Pryszczate cymbały przed mutacją dające temu znakomitemu filmowi oceny poniżej 7 powinni być izolowani ze społeczeństwa. Po przeczytaniu kilku ich komentarzy myslałem, że strace 3 godziny. Niestedy dla nich bawiłem się wyśmienicie. Genialne aktorstwo, genialne ujęcia i genialne sceny. Moment wybuchu oglądałem na 3 minutowym wdechu . Nie sugerujcie się komentarzami miłośnikoków dziesiątej części szybkich i wściekłych . Ten film jest naprawdę znakomity. Po pierwszych końcowych napisach nikt nawet niewstał. Wszyscy byli wgnieceni w fotele . Bezapelacyjnie pierwsza trójka najlepszych filmów Nolana.
Nolan wcale genialnym reżyserem nie jest, Openheimer wcale genialny nie jest nie jest nawet bardzo dobry, dla mnie to w kategorii ujdzie/dobry ale długość, ilość niepotrzebnych wątków spowodowały że nie wysiedziałem i nie wrócę. A teraz proponuje obejrzeć filmy Denisa Vilneuve'a tutaj dopiero mamy odsiew - np taki film Sicario - tyle wątków, niuansów że się nie dzieje i taki Oleszczyk do tego filmu nie dorósł i tak widziałem recenzje kiedyś na TVP - elita polskich krytyków zmiażdżyła Oleszczyka. Co to ma do Openheimera ano to że Nolan do takich filmów się nie nadaje wychodzą mu inne mniej ambitne, tutaj by się przydał właśnie Denis czy kiedyś Altman proponuje - Na skróty . Gdybym miał ocenić Openheimera nawet na 7 to dla wyżej wymienionych zabrakło by skali (a oceniam w 1 bo co)
No, ale jak już chciałeś porównać Oppenheimer z jakimś filmem Vilneuve'a to bardziej trafnym byłoby świetne Pogorzelisko. Sicario to wybitny film, ale trochę inny gatunek i niema ich co porównywać. Które wątki były niepotrzebne? Za jakiś czas zrób jeszcze jedno podejście i oglądnij na raty jak nie możesz wysiedzieć 3 godzin . Może zmienisz zdanie . Aha - Incepcja, Memento , seria o Batmanie też pewie dla Ciebie takie nie za ciekawe.
Nie używałbym do oceny filmów Denisa - słowa gatunek, dla mnie to kino totalne (Sicario to np dramat, film sensacyjny, film akcji, kino psychologiczne w jednym, powiedziałbym że być może na faktach), Incepcja, Memento - to nie ta skala....
W Openheimerze mamy jakieś niepotrzebne przebłyski głownego bohatera, jakieś skoki akcji, znów jakieś inne przebłyski - że to niby taka trudna rzeczywistość - nie że ich nie zrozumiałem, wg mnie ma to tworzyć wrażenie wielkiego kina, a dla mnie powstał jakiś bełkot - no niestety - do zapomnienia.
Temu filmowi brakuje wyrazistych scen, mówienia obrazem (to bardzo trudny temat - scen dla przykładu z najnowszego blade runnera - nie zapomne do końca życia) - tutaj wszystkiego jest dużo i wszystko takie nijakie. Że to napisze - obecnie filmy nawet te popularne starają się być mądre na siłe, coś wnosić, a tymczasem powielają tylko to co już było i to z mizernym skutkiem, bez wyczucia.