Film niezły ale końcówka już się ciągła. Do tego męczący był sposób przekazania jego rozterek.
Końcówkę - ostatnie jakieś pół godziny już się to ciężko oglądało.
Jak okazało się, że Strauss wszystko ukartował to sporo ludzi wierciło się w fotelach czekając na konie i na to co Oppenheimer powiedział Einsteinowi.
Ocena 8.4 moim zdaniem przesadzona.