Nie bylem na filmie jeszcze ale z tych ktory mocno podzielil widownie,sam nie wiem czy chce isc na niego,bo nie lubie rozczarowan.Duzo mu zarzuca zbyt nachalna muzyke,przeskoki czasowe,ogolnie trudna forme.

Właśnie wracam z seansu w IMAX... film jest po prostu nudny. Już wolałbym obejrzeć dokument na temat oppenheimera. Osobiście w ogóle.mi nienorzypadl do gustu. Jak ktos się będzie pytał czy polecam to powiem, że nie. To jest film do obejrzenia na spokojnie w domu, nie do kina. Czy to zły film? Nie.
Daje mu 5 bo naorawde nic mnie nie urzekło w tym filmie.

Czyli wracamy do punktu wyjścia przedstawionego w filmie Dzień Świra, czyli moja racja jest najmojsza :))

Ja uważam, że każdy powinien przeczytać przynajmniej 5 książek na temat sprzedaży, bowiem dokonujemy jej w 80% życiowych sytuacji, czy to przekonując kogoś do swojej racji, czy do samego siebie na randce. Ten, kto tego nie zrobił, powinien zastanowić się nad sobą i swoimi ograniczeniami.
Fajnie, co? Fajnie się innych obraża, będąc w przeświadczeniu, że ma się rację.

Ja napisałem prawdę - umiejętność sprzedaży (co jest również tożsame z umiejętnościami komunikacji w społeczeństwie) jest przydatna w życiu i naprawdę warto się tego uczyć.
Ale wiesz co jest najlepsze? Że Ty kiepsko sprzedajesz ideę zastanowienia się nad sobą z powodu braku aprobaty dla danego filmu i naprawdę jesteś ograniczony, a z opiniami (zwłaszcza tych o filmach) się nie dyskutuje, bo są one jak pupa. Każdy ma swoją :)