Owszem film ma fajny, tajemniczy klimat i ogląda się go trochę jak sztukę teatralną. Zgadzam się z tym, że ma drugie dno i odkrywa przed nami ludzką naturę. Przekazuje nam pewne uniwersalne prawdy i każdy może tu znaleźć coś dla siebie. To mi się podobało i potrafię docenić przekaz tego filmu, ale mi on się dłużył i nudził mnie. To chyba przez zbyt teatralną formę filmu i gdybym to oglądał w teatrze z żywymi aktorami to podobałoby mi się bardziej.