Nie uważam tego filmu, że jest on przeznaczony dla "wyższych sfer" bo jest przeznaczony dla niektórych... owszem dla niektórych... ale większości się ten kicz nie podobał... i to cos musi oznaczać...
Osada... fabuła tak interesująca że wszyscy moi znajomi prosili mnie, zebym go wyłączyła :|
Osada... potwory tak straszne jak te czerwone kostiumy :|
Osada... zakończenie najgorsze jakie możnaby wymyślić :|
Osada... 100 minut rezerwatu :P:P:P
Może nie mam gustu ale ten film mi wyraźnie nie przypadł... jest drugim (zaraz po AJLAWJU) filmem którego już nigdy w życiu nie obejrze ;););)
POZDRO :)
jako że to ja jako jedyna z twoich znajomych obejrzałam go i wiedziałam o co w nim mniej więcej chodzi odpowiadam: film mnie nie zachwycił :)) powiem więcej: to był KICZ jak to ujęłaś... na serio sądziłam, że te potwory istnieją a tu takie rozczarowujące zakończenie:/ do tego mało wartka akcja i wszytko dzieje się w jakimś cholernym rezerwacie :/ nie, ten film mi się wybitnie nie podobał, ale gra aktorska dobra, tak samo scenografia... tylko ta fabuła :/...
hallo.Ale to własnie o to chodzi ez one nie istnialy!!To jest sedno to wszystko było wmowione!Pomysl jak ty bys sie czula gdyby wszyscy ci mowili masz bac sie tego robic to czy tam to.Ty to robisz przez cale zycie bo ufasz innym ktorzy sa starsi madrezjsi itp.A potem odkrywasz ez to wszystko jest wielkim klamstwem niczego nie musialas ise bac ze bylas uwieziona.Kto wplywal na twoją psychike wmawialas sobie ze istbnieją jakies potwory itp.Jak bys sie czula i cz to nie mialo by sensu, nie ruszylo by cie to??!!Ale nie pewnie lepiej jest jak lataja jakikeis potwory ktore zabijaja leje sie krew itp.!!
Zgaadzam sie z przedmówczynią. Za bardzo przyzwyczailiście sie do "amerykńskich horrorrw" (;]): gdzie po 5min oglądania wiadomo kto, za co i jak zginie, a wszystko jest podane i wyjaśnione od samego początku. Na dobrą sprawę fillmy tego gatunku, te z hoollywoodzkim autografem, czasami bardziej bardziej przypominają komedie.
Ostatnio (może to tylko moje widzimisie (lub widzi mi się) odkąd ogólnie film azjatycki się wybil, w hoollywoodzkim kinie widać pewną asymilację z nim, pewne zapozyczenia (nie tematu, ale raczej techniki obrazowania, przedstawiania fabuły), co cieszy.
Wracając do "Osady" to myślę, że film był bardzo udany. Widz może uwierzyć, że potwory sa prawdziwe i kiedy przychodzi rozwiązanie okazuje się, że to zwyczajni przebierańcy. Co w takim razie jest prawdą? Komu można zaufać? Komu wierzyć? Mi się podaobal i do zakończenia też nic nie mam, ale skoro niektórzy wolą widzieć w końcowej scenie głónego bohatera umazanego we krwi, z piłą łańcuchową w łapie, będącego ostatnim ocalałym i niepokonanym, cóż ich wybór. Mi się film podobał.
no właśnie jak ja bym się czuła?!?!?! jak się ta dziewczyna czuła? była rozczarowana ich stosunkiem do niej, że jej nie ufali, że ją więzili! dlatego ja też byłabym rozczarowana i dlatego nie podobało mi się zakończenie! dlatego, że nagle się okazało, że żyli na jakimś odludziu tylko dlatego, że paru gostków bało się miasta i że byli więzieni z daleka od jakiejkolwiek cywilizacji... co do moje przedmówcy, to wcale nie naoglądałam się za dużo horrorów amerykańskich i nie lubię jak bezsensownie leje się krew i jak jakieś denne potwory atakują ludzi... ale filmy powinny mieć też jakieś przesłanie, powinny kończyć się jakimś wyraźnym znakiem do nas... a tutaj tym znakiem było tylko rozczarowanie i zawód, jaki sprawili jej przyjaciele... przesłanie brzmi: "nie warto polegać na ludziach bo zawsze nas zawodzą" chyba, że wyłapaliście jakieś inne...
Może właśnie o to chodzi :] Kolejny raz okazuje się, że ludzie to zwykli ignoranci, są zwyczajnie aroganccy (chyba tak to się pisze ;]) i samolubni, chociaż zdarzają im się czasem i te bardziej pozytywne odruchu.
dobrze że się w pewnym momencie obczaiłam że ona nie widzi... no cóż, lepiej późno niż póżniej :P:P:P
no, rzeczywiście miałaś refleks :D kiedy film dochodził do połowy ty nagle wrzasnęłaś: a to ona nie widzi??? :D:D to było mocne... ale wiesz, sądzę, że jeślibym go jeszcze raz obejrzała dokładnie, to by mi się bardziej podobał...
Kicz?! Może i film wybitny nie jest ale na pewno też nie mozna go nazwać kiczem bo jak dla mnie film bardzo dobry świetna obsada i reżyseria. M.Night Shyamalan jak zwykle zaskoczył wszystkich na końcu jak dla mnie pozytywnie. A co do założycielki tego tematu nie tykaj się filmów, których być może nie rozumiesz i najlepiej pozostan przy ogladaniu swoich ulubionych seriali: "Bulionerzy" czy tez "Fala Zbrodni" o_O
To widac ze na filmach to Ty sie nie znasz w ogole. Wlasnie oto chodzi zeby w filmie bylo zaskoczenie, a nie zeby sie domyslec co i jak bedzie na koncu!! Film bardzo dobry i zakonczenie wlasnie bylo bardzo dobre, bo sie tego nikt nie domysli i kazdy oglada z zaciekawieniem co bedzie dalej ale nitk sie takiego zakoczenia nie domysli. Film zrobiony bardzo dobrze i ten, kto zna sie na filmach na pewno da mu +
To tyle.
Pozdrawiam
Ufffff. Straszne jest to co wy piszecie someone i vitani......
1) Film nie mial straszyc!!! Jesli oczekiwalyscie taniego horroru to sorry..
2) Fabuła nie interesujaca???? To w takim razie ja sie pytam gdzie jest interesujaca fabuła?? Chyba musze cos wyjasnic:
Akcja filmu dzieje sie w pewnej wiosce, gdzie Istnieje tylko jeden problem. "Ci o ktorych nie wolno mowic". Wioska jest otoczona przez las, ktorego jej mieszkancy nie moga przekroczyc, bowiem zawarli pakt, ze nic im sie nie stanie, dopuki ich granice nie beda naruszone. Dowiadujemy sie pozniej ze to wszytko bylo fikcja. Ze te potwory nie istnieja, ze "miasta" za lasem, tak zle przedstawiane sa zwylkymi miastami, cywilizacja. W zyciu tych ludzi nie bylo miejsca na zlo. Az do czasu gdy Noah popelnia zbrodnie ktora jest dla wszystkich szokiem. Lucius, ktory jest ciezko ranny potrzebuje lekow wiec, zakochana w nim slepa dziewczyna poznaje sekret i wyrusza za las w poszukiwaniu lekow.
Film ma niesamowitą atmosferę tajemnicy, strachu, niepokoju. Jednocześnie opowiada historię miłości Luciusa i Ivy, oraz zbrodnii.
ta wioska, odgrodzona od cywilizacji powstala po to by uchronic ludzkosc od czarnych stron ich umyslow. "miasta" zostaly zbrukane przez zbrodnie. Jak się w filmie okazuje zbrodnia to część człowieka, a zło w człowieku jest od zawsze. Możemy próbować je ograniczać poprzez dobre wychowanie, lub odcięcie od narzędzi zbrodni jakie niesie cywilizacja, lecz kiedyś, w którymś z nas się ono obudzi i nie powstrzymamy tego.
Film opowiada jedna z najpiekniejszych historii o milosci jakie mozemy ogladac. Miłość może pokierować człowiekiem tak , że w imię miości dla ukochanej osoby zrobi wszystko, przezwycieży wszelkie lęki i wykona rzeczy niemożliwych. A polaczona ze strachem, przed tym co wiemy ze nie istnieje ale mimo wszystko sie tego biomy daje niesamowita sile.
3)Zakonczenie najgorsze z mozliwych??? Dziewczyno!! To zakonczenie to jest najlepsza czesc filmu!!!! To w niej zawarte sa odpowiedzi na wszystkie pytania jakie ta ekranizacja wczesniej zadaje. Po zlozeniu wszystkiego w calosc widzimy jak niedoskonali jestesmy MY.
Zrozum film zanim nazwiesz cos kiczem.
chcecie jeszce jakie sprzeslania?
- film krytykuje ameryke
- lata 1945-1990. Wpajano w nas, że wszysko to co za żelazną kurtyną jest imperialistycznym złem (co niektórzy w to uwierzyli, posuwali się nawet do czynów tak absurdalnych jak nasz upośledzony bohater z "Osady")
Aaaaa! Jak można mówić o Osadzie jak o kiczu? Świetna fabuła, gra aktorska i głebokie przesłanie... Gdzies na ziemii mieszkają inni ludzie i wszyscy sie od nich odcinaja, a w zasadzie to oni sie odcinają od tego zasranego i złego świata... Nieprzewidywalne zakończenie i watek miłosny przedstawiony w inny niz zazwyczaj sposob. No i ta ściezka dźwiękowa, wzruszająca, jak niektore momenty filmu... Czy to, ze film nie jest stereotypowy skreśla go? No chyba nie...
Ocena śmiało 10/10
Taaa a nie AAA ! jak można tak subiektywnie oceniać ? Kazdy z Nas widzi to inaczej, a zbyt subiektywne ocenianie nie jest zbyt dobre ! skoro film dostał taka ocene to znaczy ze jest cienki, jeżeli sie nalezy 10 to czemu ma 6 ? Popatrz na taki np. Final Fantasy AC, jak narazie najwyższa ocena jaka widziałem tutaj, siega blisko 9,4 a nie ma wielkiego i głebokiego przesłania, i nie moge powiedzieć ze 9 to zamało ! Tobie sie podobał, innym nie ! Musimy patrzeć i oceniać bardziej obiektywnie .
Hahaha gościu ocena jest wyłacznie subjektywna! Nie ma obiektywnych ocen, bo wtedy to jest tylko informacja. I oczywiścvie moja ocena jest subjektywna, tak jak ocena twoja i każdego innego. Pisząc na forum pokazujesz wszystkim swoją ocenę, ja też. I szanuję ocenę kogoś innego, dlatego nikogo nie obrażam w moich postach!
I nadal uważam, ze film zasługuje na najwyższa ocenę mimo tak małego poparcia ludzi. Nie podobał wam się? Trudno. Jest to jeden z moich ulubionych filmów, bo wniósł do mojego zycia refleksje, czego brakuje większości terazniejszych produkcji. Niestety mało osób widzi w "Osadzie" film z głebszym pzresłaniem, a tylko beznadziejny thriller z którego mozna sie tylko smiac...
A FF AC jak widzisz ma o połowe mniej głosów niż Osada, a moze drugiej połowie sie nie spodoba? Poza tym nie mozna porównywac thrillerów do animowanych.
Mi osobiscie Wiocha podobała się niewymiernie :) jak dla mnie jeden z lepszych filmów z historii :) jednak... nie dziwię się ludziom, którzy go nie trawią i których ten film nudzi. Praktycznie nic się nie dzieje, film nie przeraża (choć podobno miał to robić)... tak czy siak ja się nie nudziłem... hmmm... :) Doceniłem ten film, za niesamowite dialogi i sens... Strasznie podobała mi się pogoda, która tam panowała! Ten klimat :D
No a pozatym wydaje mi się, że nie powinno się tego filmu odbierać jako o smiesznych ludziach w rezerwacie :) Pokazywał on ludzi którzy próbowali odciąć się od wszystkich złych rzeczy 'naszego' świata i którzy ponieśli porażkę... Można z tego ciekawe wnioski wyciągnąć prawda? ;)
Czy ty człowieku wiesz co to wogóle znaczy KICZ?????? ja osobiście uważam że film tak wielu ludzi rozczarował przez swoją reklamę, która zapowiadała horror. Ja nastawiłem sie na horror, i co dostałem każdy widział , ale nie uważam że film jest fatalny - z całą pewnością ma wartość artystyczną i przesłanie, co automatycznie nie czyni go kiczowatym . Tak wogóle kiczowaty to dfla mnie znaczy pozbawiony jakiejkolwiek wartości artystycznej i bazujący na sprawdzonych tanich chwytach, a ten film na pewno taki nie jest.
Do PYROmantium.
Tak wtedy moglem źle napisac. Byłem młody i głupi. Teraz wieku troszke więcej :). Stare ale trzeba naprawić błędy przeszłości ;).