Jestem w szoku, tak inteligentny i przemyślany film, jest wśród marnych komedyjek jeżeli chodzi o srednią...? Co z wami, że aż tak się nie spodobał? Smiem sądzić, że jest chyba zbyt mądry i na tyle inny, że ma taką kiepską pozycję...
Nie takich opinii sie spodziewalam po jednym z najlepszych filmow ostatnich lat.
No tez się zdziwiłam ze tak nisko oceniony został ten film. Moim zdaniem zasługuje na co najmniej 9/10. Ja daje 10/10
to jest wg ciebie arcydzielo? dlas 10 filmowi tylko dlatego ze ci sie spodobal?? osada to arcydzielo kinematografi tak??? ja pierdziele co za dziecarnia.. 10 dla osady ja pierdziel. dla mnie max 5/10
Film pozbawiony sensu. Ciągnie niemiłosiernie sie i nie ma żadnej puenty. Myślałem, ze usnę z nudów.
toś chyba dupą oglądał, skoro nie ma wg. puenty i jest pozbawiony sensu.
Chyba, że myślałeś, że puenta to to kiedy na końcu bohater odwróci się do kamery powie gorzkie żale, zawieje flaga amerykańska i powiem koniec.
FIlm ma tyle warst i pod tematów że w głowie Ci by się nie zmieściło.
Zaczynają od próby budowy Utopi, przez polemiki na temat systemu, że ludzie zaczynają się słuchać wtedy gdy są zastraszeni i grozi im niebezpieczeństwo. Aż po ideologie, że pewnych rzeczy nie robimy bo nie chcemy, żeby inni o tych rzeczach wiedzieli.
kończąc na wspólnym wątku WSZYSTKICH filmów Szjalamanamanananalana czyli to co każdy człowiek w sobie ma, ale w dalszym szarym życiu zatraca:
Wiary w świat i siebie, ale takiej dziecięcej czystej i bezkompromisowej. I że świat będzie tylko dobry wtedy gdy my będziemy dobrzy. Taka wiara w świat przewija się przez wszystkie jego filmy. .
ale "pieprzenie w bambus" dla mnie to jest dobry Thriller... no... i tyle.... żadnych głębszych zastanowień.... przemyślany dobry Thriller.....
no i co z tego? pieprzenie głupot, o takich oczywistościach to się w podstawówce na języku polskim opowiada.
wszyscy moi znajomi, ktorzy ogaladali ten film twierdza, ze jest nudny i bez sesnu. Ja po pierwszym obejrzeniu myslalam podobnie. O co chodzi z tymi potoworami? Jak to mozliwe, ze do wioski nikt z zewnatrz sie nie zblizyl. Po obejrzeniu tego filmu po raz drugi dopiero docenilam jaki jest wartosciowy . Niektorzy nie potrafia zrozumiec zawartych w nim tresci bo sa nastawieni na prosty odbior, a tu potrzeba przemyslen!Swietna gra aktorska Joaquin Phoenix'a!
Warto wspomnieć, że tak właściwie to w ogóle nie jest thriller.
Film się ciągnie, jest powolny, nie ma w nim prawie żadnej akcji. W dodatku jest niemiłosiernie naiwny i nierealistyczny - jak oni w XXI wieku utrzymali tą swoją wieś tak że nikt ich nie zauważył, na przykład.
Ponadto zastanawiam się, czy to nie jest kolejny film o amiszach, bo Amerykanie uwielbiają robić o nich filmy, a jakby nie patrzeć tytułowa osada przypomina wioski amiszów. Oczywiście w samym filmie nic takiego nie pada, ale czy czasem ta "osada" nie była inspirowana znowu amiszami?
W dodatku ta kampania reklamowa, która w wyraźny sposób wprowadzała widzów w błąd i co jeszcze lepsze, po premierze filmu nikt tego nie zmienił. Jak leci w telwizji to dalej zapowiadają go jako dynamiczny horror. A równie dobrze mogliby zapowiadać Klan jako serial sensacyjny.
Galu masz trochę racji:D Z drugiej strony
" W dodatku jest niemiłosiernie naiwny i nierealistyczny - jak oni w XXI wieku utrzymali tą swoją wieś tak że nikt ich nie zauważył, na przykład. "
To czasem się zastanawiam czy dupą nie oglądacie tych filmów;D Tam wszystko jest wyjaśnione. Wszystko. Nawet strażnik dopełnia obrazuuu pod koniec jak rozmawia z drugim (Shamalanem).
3/10, nudy nie z tej ziemi!! a reklamowali jakby nie wiem co to było, uff jak dobrze że do kina na to nie poszedłem.... :)
dziewczynki, nie kłóćcie sie :P jednemu sie podoba drugiemu nie, pogódźcie sie z tym bo tak będzie zawsze!!!
Trzeba się pogodzić ,że na film webie głosują w większości zwykli ludzie(chyli w większości średnio inteligentni). Trzeba przyznać , że nie podziwiam zbytnio rodzaju ludzkiego , ale nie ma chyba za co , a raczej uważam , że większość ludzi to debile. Co najgorsze wciąż się to potwierdza.Więc nie ma co wymagać by takie filmy zostały zrozumiane.Czy docenione.
Najlepsze w tym wszystkim jest to ,że film Znaki ma lepsze oceny. Haaaa świat jest dziwny:(
nie można oceniać inteligencji człowieka po jego upodobaniach do filmów!..... no sorry:p
no sorry .. Jak się czyta , że ktoś ocenia dobry film na 1 . I wychodzi na to , że jak się nie podoba to 1 a jak się spodobał to 9 , 10 . Są chyba jakieś kryteria , którymi można się kierować .
A o tej inteligencji człowieka to ja tak raczej z życia wzięte.
A co do POTTERA:D Hmmm ja nic nie mówię o samym filmie bo pierwsze 3 to są super adaptacje:D Potem gdy książki jednak mają po 600 stron. a reżyser pizdowaty to film prawie przez 2h jest już kupa, bo składa wylsowowane sceny:D Ale są fanatycy, którzy lubią rozpizgane wątki itd. :D
Co do ulubionych. Topici zaznaczasz sam i przysyła CI na maila odp.
ULUBIONE wg. logicznych zasad to filmy, które najczęściej odwiedzasz ze swej chęci, czytasz, poznajesz, i LUBISZ. Chyba Tylko DEBIL zaznacza opcje "dodaj do ulubionych" dodaje film którego nie lubi. Ma problemy z czytaniem czy co:)
nie czytałem książki pottera.... i problem mam z głowy:D film mi wystarczy:P (chociaż przeczytałbym ale..... czasu nie ma;/ hlip;/ hlip;/)
"nie czytałem książki pottera.... i problem mam z głowy:D film mi wystarczy:P (chociaż przeczytałbym ale..... czasu nie ma;/ hlip;/ hlip;/)"
U mnie to samo:D Znaczy kiedyś doczytałem do chyba 3/4tomu, a potem sobie darowałem. :D Wolę Pratcheta i fantasy Łukjanienki
dziewczynki, nie kłóćcie sie :P jednemu sie podoba drugiemu nie, pogódźcie sie z tym bo tak będzie zawsze!!!
No wiesz, jest też pełno innych filmów z wyższą średnią niż Osada i wiele z nich nie posiada tak głębokiego przesłania, że się tak wyrażę. A zwykle nawet nie posiada żadnego, tylko pif paf i hahaha.
Jakby na to nie patrzeć Osada to jeden z moich ulubionych filmów. I na pewno się to nie zmieni.
Widziałem ten film kilka lat temu na dvd i całkiem niedawno w tvp2.Muszę przyznać że tłumaczenie (zarówno napisy jak i lektor)w wydaniu dvd to dosłownie poezja,mistrzostwo świata.Niestety tłumaczenie telewizyjne było tak płaskie że nie dziwię się że nie wszystkim ten film przypadł do gustu.Ogólnie wśród tylu filmów o codzienności,które wręcz ociekają technikami komputerowej animacji ten ogląda się całkiem fajnie.Wspaniała odskocznia od zwykłego,szarego kina.Do tego wspaniała muzyka i rewelacyjna scena ze strażnikiem i niewidomą dziewczyną.Daję 10!
no nie... nawet nie spojrzałam na średnią...
film ma u mnie od dawna 10/10, jest rewelacyjny.
tyle słabych filmów ma wyższą średnią... nie wiem czemu tak się stało
No naprawde dziwne... Oglądałam ten film z przerażeniem. Jest bardzo dobry! 9/10
Film dobry, dałam 8/10. Ale byłoby więcej gdyby nie to, że szłam do kina na horror (bo tak reklamowali), a obejrzałam mało straszny dramat. :(
Też się dziwię. Ja miałem mu dać 9/10, ale daję 10/10 - Za wspaniałą wizję tworzenia społeczeństwa doskonałego.
To jeden z moich ulubionych filmów. Za każdym razem, gdy go oglądam, odkrywam coś nowego, na co wcześniej nie zwróciłam uwagi. I denerwuje mnie, że ludzie, którzy nawet uważnie go nie obejrzeli, obniżają mu ocenę i twierdzą, że jest beznadziejny, nudny i naiwny. Przykładem może być ta wypowiedź: " W dodatku jest niemiłosiernie naiwny i nierealistyczny - jak oni w XXI wieku utrzymali tą swoją wieś tak że nikt ich nie zauważył, na przykład. " Gdyby gal_anonim2 obejrzał dokładnie ten film,to wiedziałby, że wszystko to zostało wyjaśnione na końcu. Dziadek Ivy Walker był najbogatszym człowiekiem w mieście i za jego pieniądze mieszkańcy osady wybudowali niby-rezerwat dzikich zwierząt imienia Walkera(na samochodzie strażnika był napis z nazwą i właśnie tym nazwiskiem). Strażnicy bronili dostępu za mury, ponieważ sami myśleli, że tam żyją jedynie zwierzęta, a przestrzeń powietrzna nad osadą była zamknięta.Wszystko było starannie przemyślane, tak żeby nikt z zewnątrz nie dostał się do środka. A jak wiadomo, gdy ma się pieniądze, można załatwić niemal wszystko.
Wszystkim, którzy planują postawić ocenę 1,2 czy 3 proponuję po prostu obejrzeć jeszcze raz, a nie udawać znawców i za przeproszeniem chrzanić głupoty, nie mając o tym pojęcia.