Film dla mnie jest swietny! Myślę że sporo niepochlebnych opinii jest wynikiem tego, że ludzie je piszący patrzą na ten film przez pryzmat horroru! Moim zdaniem to wcale nie ma być horror, jeśli już miałbym go sklasyfikować to byłby to thriller, ale tak na prawdę dla mnie kino Shyamalana ciężko jest zaszufladkować. Wszystkie jego filmy są bardzo klimatyczne i to jest ich najmocniejsza strona. Każdy kto ma w sobie trochę wrażliwości i inteligencji nie powie o tym filmie - kicz. Co najwyżej może mu się nie podobać bo nie trafia w jego gust, ale film sam w sobie jest genialny. "Osady" nie ogląda się czekając na mrożące krew w żyłach sceny tylko dla swoistego klimatu. Nie wiem jak może nie poruszyć scena w której Ivy (po przejściu przez ogrodzenie rezerwatu) wyciąga rękę do strażnika i prosi o lekarstwa. Taka bezbronna i ufna... Świetna gra aktorów!
Bardzo polecam.