Reżyser niedopracował swojego "dzieła" i zaliczył ogromną wpadke.
Nie mam zamiaru kłócić się tu z nikim na temat wielkości filmu i jego przesłania bo dla mnie to przesłanie nie jest zbyt dużo warte. Równie dobrze możnaby pozamykać dzieci w kufrach w piwnicy by nie były narażone na okrucieństwa tego świata. Ale nie po to pisze komentarz.
Wpadka polega na tym, że tylko ścisła grupka osób wiedziała o tym, że cała ta osada i zabawa w wiek XIX jest tylko eksperymentem a co z pozostałymi starszymi osobamiw wiosce ? Oni nie wiedzieli, i niech sie nikt ze mną nie sprzecza że wiedzieli, w razie wątpliwości obejrzyjcie film raz jeszcze. Więc co z nimi ? Byli niedorozwinięci ? A może niewidomi, a może niedawno obudzili sie ze śpiączki i starszyzna przekonała ich że świat który pamiętają nigdy nie istniał i jest to wytwór ich wyobraźni co ? (pytania mają charakter ironiczny i nie proszą się o odpowiedź). Reżyser poprostu o nich nie pomyślał, nie dopracował filmu. Tyle. A może jednak ktoś sie skusi na odpowiedź. Tylko prosze o przemyślane i inteligentne komentarze, nie jakieś typu "jesteś głupi jak nie rozumiesz" albo "film jest dla ciebie zbyt inteligentny bo jesteś płytki"

Pozdro