mysle ze niskie oceny tego filmu biorą się z nieprawidlowego sposobu reklamowania go, co z pewnoscią mialo na celu zgromadzenie w kiniach jak największej ilości osob.I udało się...tylko że nie wszystkim film przypadł do gustu. Wiele osob spodziewało się krwawej jatki w stylu Drogi bez powrotu dlatego obraz pokazany w osadzie ich rozczarowal i z tąd niskie noty. Jeżeli ktoś lubi głębsze kino to nie powinien przejmować sę opiniami recenzentó tylko poprostu obejrzeć ten film-NAPRAWDE WARTo
JA dla odmiany powiem że masz rację co do tego ze źle został zareklamowany bo ja tez się na tym filmie "przejechałem". Natomiast nie zgadzam się że filmwarto obejrzeć, TEGO FILMU nie warto oglądać, zapewniam że są inne o wiele lepsze filmy do oglądania, te jest poprostu nudny i nieciekawy. W skali 1-10 oceniłbym go na 1.
Zgadzam sie w 200% - to jest najlepszy film jaki widzialem (chociaz moim zdaniem, mam taka opinie w wiekszosci przez muzyke, ktora byla arcymistrzostwem J. N. Howarda i H. Hahn), ale przez reklame trafil zupelnie nie do tej grupy widzow, do ktorej mial trafic - przez to ta krytyka i ludzie, tacy jak Beliar, ktorzy takiego gatunku filmu po prostu nie lubia i na niego nie powinni chodzic, zobaczyli i teraz narzekaja, ze sie nie bali i bylo malo krwi, a duzo gadania. Ale wlasnie na tym piekno tego filmu polega: budowanie atmosfery tajemnicy, dlugie, teatralne ujecia, swietne zdjecia (w wiekszosci polmrok, blask swiec), niesamowita muzyka (!!), do tego zaskakujace zakonczenie i przeslanie (ktore kazdy juz na wlasna reke powinien dostrzec). Poza tym tez inaczej sie patrzy na ten film w kontekscie innych dziel tego rezysera. Jednym slowem nic dodac, a ujac tylko nieudolna kampanie reklamowa :P.