To wtedy Magia powietrza ma przewagę. Poz tym wodę sami mogą generować(z własnego organizmu(szkodliwe tak a prop)) W szumię ziemie tez możesz wziąć z nitką.
Mi taki zabieg raczej przesadzał. NO bo czemu Airo/Iro może ziać ogniem.

bo z tego co pamiętam to on umiał uaktywnić Chi czy co oni tam mieli, a zwykli magowie ognia mogli dopiero tworzyć własny ogień kiedy pojawi się kometa shozina czy jakoś tak.

Ta po ca nam kometa skoro da się bez niej i to kiedy się chce. W kreskówce mówili ze zwiększa atak 10 krotnie.

prawda, ale film to co innego. nie wiem, z tego co pamiętam to Airo/Iro był wyjątkowy nawet jego brat tego nie potrafił w filmie.

W filmie władca ognia nie był groźny.
Inteligencją tez nie grzeszył skoro magów ziemi więził w więźniu które było wielkim polem ziemi.

Albo gdzieś o tym czytałam, albo w serialu było wyjaśnione. Słońce jest praktycznie zawsze widoczne. A to właśnie stamtąd moc czerpali magowie ognia. Jeśli chodzi o powietrze to chyba nie muszę nic mówić. Woda - Katara chociażby w drugim sezonie, gdy była uwięziona z Toph, wyprodukowała własną wodę (pot, ale w zasadzie, gdyby naszczała to pewnie też dramatu by nie było). Jeśli chodzi o ziemię, to jej nie da się wyprodukować. Ona po prostu musi być.