Skoro nie gustujesz to po co oglądasz i się w ogóle wypowiadasz? Może lepiej obejrzyj sobie "Amerykanina" :>? Taki poziom kina może będzie dla Ciebie bardziej intrygujący :).
Pozdrawiam

To nie jest ekranizacja azjatyckiej kreskówki

Anime, to nic innego jak kreskówka. Możliwe, że ten termin wymyślili dorośli ludzie, którzy wstydzą się powiedzieć, że je lubią. Kreskówka to w języku polskim synonim filmu animowanego. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że Nowe Przygody Kubusia Puchatka (serial animowany produkcji ABC) to też nie kreskówka, tylko cartoon.

Co do filmu, to faktycznie nudny. Od połowy walczyłem z sobą. Prawie na nim usnąłem.

Co do KRESKÓWEK, to lubię je i jestem z tego dumny. Niech żyją Simpsonowie!

popieram lygrysa i julisana ja uwielbiam tą bajkę filmu co prawda nie oglądałam więc sie nie wypowiadam ale zamierzam go w bliższej przyszłości obejrzeć. tą bajkę kocham nad życie jest naprawdę niezła, a czasami lepsza niż film akcji

PS. muzyka w kreskówce jest super!!

dokładnie, zanim zaczniesz wyrażać opinie o czymś i coś pisać, sprawdź czy piszesz prawdę. Avatar jest amerykanskiej produkcji zarówno film jak i kreskówka. A tak btw japońska "kreskówka" ma nazwe - anime:P

Dla dzieci (a do nich film jest skierowany) jest to świetny film, dorośli oglądają go i oceniają pod względem swoich odczuć, ale jak oceniać film który jest dla dzieci, nie da się go odebrać tak jak odbierają dzieci.

Po pierwsze oryginalny serial jest produkcji amerykańskiej. Po drugie poziom tego serialu jest znacznie wyższy niż połowy filmów. Nie lubisz nie oglądaj, nie rozumiesz nie oceniaj!

popieram!!! Nie lubisz nie oglądaj, nie rozumiesz nie oceniaj!

co Ty koleś piszesz? to nie jest film akcji, mordobicie czy krwawa jatka! to film rodzinny, przypuszczam że jesteś kawalerem koniobijcą i dlatego taka ocena! ile dał byś "niezniszczalnym" sylwestra stalone? przypuszczam że więcej niż "ostatniemu władcy wiatru" i błąd, przyjżyj się efektom specjalnym, nieba a ziemia