Nic dodać, nic ująć.

tu się zgodzę

Przyjemny, skierowany jednak do młodszego widza. :) Za dużo bohaterów, szczególnie po stronie ognia: król, brat króla, syn króla, córka, wredny sługa, jego sługa,,, i jeszcze wszyscy wymienieni po imieniu. Nie byłam w stanie zapamiętać, a król i wredny kolo wyglądali zbyt podobnie. :P
Miało być OK, ale podnoszę na 6 z powodu pocałunku, który był zagrany z uczuciem. :D

Moim zdaniem film nie jest zly... rzeczywiscie spodziewalam sie jakiegos gniota ale zaskoczyl mnie bardzo pozytywnie..... co prawda bylo kilka(nascie) nielogcznych sytuacji ale przymujac ze film byl skierowany do odrobine mlodszych widzow nie przeszkadzalo mi to az w taki stopniu... ogolnie 7/10.... powiedzcie mi bedzie krecona czesc druga???

To nie byl gniot ale na wieksza ocene nie zasluguje.

Film napewno byl skierowany do mlodszego widza. Duzo bajkowych postaci, legenda o wybrancu który czuje sie napietnowany, duzo jaskrawych kolorów, walka dobra i zla. Nie bylo krwi, a ni morderczej walki.

Film ma bardzo duzo bledów dialogowych, jest przewidywalny, sceny sa przydlugawe i czasem nuzace, akcja z zabiciem ducha ksiezyca który byl pod postacia ryby byla wogule nie potrzebna. nurkowanie w zamarznietej wodzie magów ognia dzieki ich "chi" bylo niedorzecznoscia gdyz oni nie potrafia tworzyc ognia z niczego (oprócz stryja) , a co za tym idzie nie potrfia sie ocieplac. Jak stryj tworzy ogien w jaskini to zolnierze krzycza "on stworzyl ogien z niczego", otóz to jest oszustwo gdyz niedaleko byly pochodnie. w tej samej scenie zolnierze raz sie pojawiaja, raz znikaja, w ogóle poczatek tej sceny byl taki ze glów ni bohaterzy wbiegaja do jaskini i krzycza do wroga "co wy robicie?", a pózniej stoja i sie gapia, a zly general w tym czasie zabija ducha ksiezyca.

Gdyby nie fajne efekty i fajna muzyka to ocena by byla o wiele nizsza, takich bledów nie mozna popelniac nawet jesli to jest film dla dzieci. Bylo tych bledów jeszcze wiecej ale dzisiaj jestem za bardzo zmeczony zeby wam wszystkie opisac