Jest już obsada filmu i nie jest zle , trochę za dużo hindusów ( czyżby reżyser miał kompleksy - to chyba nie tak ) :
Jackson Rathbone ... Sokka
Dev Patel ... Zuko
Cliff Curtis ... Firelord Ozai
Nicola Peltz ... Katara
Noah Ringer ... Aang
Seychelle Gabriel ... Princess Yue (rumored)
Shaun Toub ... Uncle Iroh
Jessica Andres ... Suki
Aasif Mandvi ... Commander Zhao
Katharine Houghton ... Gran Gran (rumored)
Keong Sim ... Earthbending Father
Sean V. Crisden ... Fire Nation Warrior (uncredited)
Tom Delconte ... Northern Water Nation Soldier (uncredited)
Bennett Dunn ... Northern Water Nation Warrior (uncredited)
Liam Ferguson ... Fire Nation Warrior (uncredited)
Corbin Kelly ... Warrior (uncredited)
Kirk Kelly ... Water Nation Soldier (uncredited)
Lauren Mary Kim ... Kyoshi Warrior #3 (uncredited)
John Mitchell ... Fire Nation Warrior (uncredited)
Ken Myers ... Fire Nation Warrior (uncredited)
Loukas Papas ... Fire Nation General (uncredited)
Tino Quezada ... Henchman (uncredited)
Jon Douglas Rainey ... Water Nation Warrior
Gilbert Soto ... Fire Nation Warrior (uncredited)
London Summers ... Northern Water Tribe Warrior
http://www.imdb.com/title/tt0938283/fullcredits#cast
wg mnie za mało azjatów, przecież w kreskówce akcja dzieje się w świecie, gdzie nie ma w ogóle białej rasy. ale w gruncie rzeczy co mnie to obchodzi. za to określenie władca wiatru jest po prostu LMAOwe :-D
Zaklinacz powietrza mogłoby być Ok ,ale ..w świecie Avatara "bending" jest
raczej umiejętnością nie mającą z magią ani zaklinaniem nic
wspólnego(wyjaśnienia Katary w pierwszym odcinku),dlatego jestem za
zostawieniem oryginalnego tytułu ,lub prawie ,np "Ostatni Airbender".Szkoda
,że nic nie możemy z tym zrobić .A z drugiej strony ,czy producenci nie
moga bardziej patrzeć dystrybutorom na ręce.Pozdrawiam
a jaki miałby niby być tytuł?? ostatni władca powietrza można tylko i wyłącznie zamienić na ostatni zaklinacz powietrza, co bardziej by się zgadzało z pierwowzorem, no ale jak masz jakiś lepszy pomysł to proszę podziel się nim z nami.
Srry ale wkurwia mnie to jeżdżenie po polskich tłumaczeniach, fakt faktem że niektóre były kompletnie nieudane ale nie tylko w Polsce robi się takie babole (dla przykładu obczajcie sobie tytuł dobrego złego i brzydkiego w języku niemieckim)
Mi ogólnie "Ostatni Władca Wiatru" czy nawet "Ostatni Zaklinacz Powietrza"<już lepiej> jakoś nie podchodzi. Powinni walnąć z kreskówki: "Legenda Aanga" jest najfajniejszy!!!