Uważam że postać Sokki jest fatalnie zrobiona. W bajce Sokka to kompletny idiota i cały czas było można się z niego śmiać a w filmie kompletnie nic żadnych smiesznych akcji :(
Zgadzam się. Bardzo lubię bajkę, ale bohaterowie w filmie bardzo mnie zawiedli. Katara jeszcze ujdzie, ale i tak daleko jej do pierwowzoru. Aang w bajce był przecież tylko dzieckiem, a właśnie w pierwszej części był z niego dzieciuch, że się tak wyrażę :) - w filmie był z kolei bardzo poważnym małoletnim mnichem. Sokka kompletne nieporozumienie. Z wyglądu nie jest tak źle, ale jego gra... załamka!
Jedynie z tego filmu podobał mi się Zuko, i może jeszcze dziadek, ale też z przymrużeniem oka, bo w bajce był zabawniejszy ;)
Reasumując "woda" im raczej nie wyszła (choć oczywiście nie przeczę, efekty wizualne były niezłe). Chętnie zobaczę następne części, jeżeli oczywiście będą, może będzie lepiej ;)