Smutek. Pół filmu zamulałam, a druga połowę padałam ze śmiechu. Na koniec dodam, że pozostało przykre pytanie: Ktoś wyłożył kasę na produkcję tego czegoś?!
Tym jednym zdaniem można zastąpić wszystkie recenzje tego dzieła :D O ile jedynka trzymała jakiś tam poziom. Powiedzmy dało się ją obejrzeć do końca i nie zasnąć to sequel jest strasznie nieudany, Porażka.