Skrzyżowana parodia scarface, le professionnel , kilku najważniejszych scen van damme'a i nie ogarniam czego jeszcze. Niskolotna groteska Tarantino pomieszana z francuskim poczuciem humoru. Duży plus za dobór do scen walki - wzięli aktorów, którzy serio coś tam wiedzą o sztukach walki. Minus - szybkie cięcia i poganianie fabuły. Albo scenariusz był za długi względem budżetu, albo lęk przed przynudzaniem.
Swoisty hołd całokształtu postaci jaką zapamiętany został Jean Cloude van Damme i jego umiejętnościom na stare lata. Cała reszta to otoczka.