PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=632093}

Ostatni pasażer

Last Passenger
4,9 3 406
ocen
4,9 10 1 3406
Ostatni pasażer
powrót do forum filmu Ostatni pasażer

Film obejrzałem przypadkowo, zobaczyłem jak zaczynał się na HBO i miał ciekawie zainscenizowany początek, niezły, miejscami mroczny klimat i ogólnie aura tajemniczości. To trwało jaki czas, do momentu aż została 6 bohaterów i nie zatrzymujący się pociąg. Od tego momentu niestety napięcie siada, w dużej mierze tajemniczość też, a nie ciekawi bohaterowie nie wywołują u nas sympatii. Oczywiście dalej wszystko przebiega schematycznie, bez fajerwerków, można domyśleć się wszystkiego. Końcówka pozostawia spory niedosyt. Kolejnego minusa dają bardzo słabe efekty specjalne i bezpłciowa muzyka. 5/10 za pierwsze wrażenie i pierwsza 20 minut seansu.

P.S - od kiedy drzwi znajdują się w przedziale, bezpośrednio między siedzeniami w ogóle nie zabezpieczone?

ocenił(a) film na 3
Goro_Gondo

o dzwiach tez od razu pomyslalam "what the f***". Niestety to nie jest jedyna bzdura w tym filmie ;/

ocenił(a) film na 5
mushyna

No to dość ostro rzuciło się w oczy, kretynizm niezły, no chyba, że w Anglii tak jeżdżą^^. I

ocenił(a) film na 5
Goro_Gondo

Tak, dobrze się zaczyna.Napięcie siada, raczej umiera śmiercią naturalną przez czas. Nie no tajemniczość utrzymywała się dłużej, do prób ratowania. Napięcie malało, fakt. Bohaterowie? Moim zdaniem dziwny tylko brak emocji, gdy jeden zginą, raczej sympatyczni. Ogólnie jednak mówiąc to film przedstawia raczej taką życiową sytuację z porwaniem pociągu, kiedy to nie ma bohaterów a zwykli ludzie niezwiązani z kolejnictwem muszą sobie sami radzić. Pomysł pomysłowi nierówny, ale tak właśnie ludzie ratowali się w takich katastrofach. Pomoc z zewnątrz nie na czas, tak tez bywa.

ocenił(a) film na 4
wpiotr93

Najbardziej niedorzeczne było zakończenie. Wyskoczenie z pociągu w kierunku przeciwnym do kierunku jego jazdy powinno skończyć się masakrą. Jakos nie mogę sobie wyobrazić, żeby można było taki skok przeżyć. Ktoś kto w taki sposób wyskoczył powinien uderzyć w torowisko potylicą. Pewna śmierć. Pojazdy w biegu opuszcza się skacząc przodem do kierunku jazdy.... Jezeli sie mylę to może jakiś specjalista od fizyki a raczej kinematyki mnie oświeci?

ocenił(a) film na 4
derwiszx

W ksiazce Suworowa znalazłem przepis stosowany przez GRU na wyskakiwanie z pociagu. To co widzielismy w filmie było przeciwieństwem tego przepisu. W filmie mielismy skok przodem do tyłu twarzą skierowaną odwrotnie do kierunku jazdy pociągu. Taki skok powinien zakończyc sie masakrą skaczacego.
Przepis u Suworowa był taki:
"Na nasze zamówienie Akademia Nauk opracowała metodę wyskakiwania w pełnym biegu z pociągu, samochodu, albo tramwaju... Wzorów matematycznych nie potrzebujesz, zapamiętaj tylko wniosek: z rozpędzonego pociągu należy wyskakiwać tyłem i do tyłu, lądować na ugiętych nogach, starając się utrzymać równowagę i nie dotknąć ziemi rękami. W momencie zetknięcia z ziemią trzeba odbić się z całej siły i przez kilka sekund biec obok pociągu, stopniowo zwalniając. Nasi chłopcy skaczą z pociągów przy prędkości 75 kilometrów na godzinę. To ogólny standard. Ale są tacy, którzy potrafią ten wynik przebić zdecydowanie: skacząc ze znacznie szybszych pociągów, skacząc na nasypy, z mostów, skacząc z bronią w ręku, z obciążonym plecakiem. Zapamiętaj sobie raz na zawsze: grunt, to nie dotknąć rękami ziemi. Nogi cię utrzymają. Mięśnie nóg są obdarzone niezwyk-lą siłą, sprężystością i wytrzymałością. Dotknięcie ręką może naruszyć rozpędzony rytm nóg w biegu, spowodować upadek i śmierć w okropnych męczarniach." Wszystko się zgadza. Nie potrzeba Akademii Nauk by dojść do tych samych wniosków: tyłem i do tyłu. Ale twarzą do biegu! Nogi muszą być silne. Najlepiej lądować w przysiadzie, z przechyłem do tyłu, bo wtedy mniejszy moment rzucajacy Cię na pysk"

ocenił(a) film na 1
derwiszx

Polak zrozumie, Rosjanin zrozumie, Anglik... no, niestety

ocenił(a) film na 4
derwiszx

"Jezeli sie mylę to może jakiś specjalista od fizyki a raczej kinematyki mnie oświeci?"

Nie będę mędrkował kto ma rację lub nie, ale załóżmy taki jeden szczególny przypadek, który pozwoli lepiej zrozumieć zagadnienie tego problemu.
Jest wagon bez ścian i sufitu, taka platforma po której biegniesz co sił przeciwnie do kierunku jazdy, czyli do tyłu. Wagon jest bardzo długi i połączony z kolejnymi pomostami tak, że możesz biec bez przeszkód i tak też biegniesz. Jeśli jesteś bardzo dobrym biegaczem może już biegniesz około 40km/h, jeśli nie to zapewne raczej ze 30. Pociąg akurat tyle właśnie jedzie i w tym momencie mija stację, której peron masz na wysokości tej platformy. Z perspektywy biegacza pociąg ucieka mu pod nogami zaś peron stoi w miejscu, dla stojącego na nim widza biegacz choć biegnie jak oszalały jest cały czas tuż obok niego, podchodzi doń bliżej i wyciągniętą rękę kładzie mu na ramieniu, a gdy skończy się nam podłoga ostatniego wagonu pod stopami, po zeskoczeniu na tory jak sądzisz co się stanie, skoro prędkość względna między nami a ziemią wynosi równo zero??

Do przemyślenia.

ZSGifMan

Co się stanie? Słaby jestem z fizyki

ocenił(a) film na 5
Goro_Gondo

dokładnie te same odczucia, początek naprawdę klimatyczny - a potem wszystko trafia szlag.

ocenił(a) film na 7
Goro_Gondo

A mi się film podobał do samego końca.Może i akcji mało,ale i tak klimat był wciągający i z zainteresowaniem się oglądało.Do tego patrzenie na śliczną Sarah sprawiało dużo przyjemności :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones