Dobry film sensacyjny z elementami dramatu psychologicznego. Wartka akcja, znakomite role J.Gajosa, P.Fronczewskiego i M.Baki. Naprawdę dobre kino ze sprawną reżyserią.
P.S. Szkoda że wszystko co polskie jest krytykowane. Ja na przeciw malkontentom śmiem stwierdzić, że polskie kino nareszcie robi dobre kino komercyjne, i trochę szkoda, że tak mało jest to doceniane, a z upodobaniem wszędzie zamieszcza się krytyczne oceny.
Zgadzam się - role tych trzech istotnie dobre. Minusem są jednak tragiczne dialogi. Gdyby nie one mielibyśmy naprawdę niezły polski film. A tak w mej opinii jest tylko nieco ponad średni. Dałem 6/10
Również uważam, że polskie kino jest często zbyt ostro traktowane. Nie jest takie złe. Choć niestety z latami 70/80 przepaść jest straszna. Wszystko leci na starych mistrzach. Mamy kilku niezłych aktorów młodego pokolenia, ale ja osobiście nie widzę żadnych naprawdę rewelacyjnych. A takich rewelacyjnych aktorów z tamtych lat jest/było ze 2 razy więcej niż tych dzisiejszych nawet dobrych.