jakos do mnie nie trafił...ciągnął sie strasznie i w sumie żadnego przekazu tu nie widzę. babka pomyslała ze mąz ja zostawil i ciekł z kochanką bez słowa a tymczasem ten wpadł do studni i znalazł sie po 3 latach:/ nawet jej nie przyszło do głowy zeby sprawdzić co sie stało, od razu założyła ze odszedł i topiła w alkoholu złamane serce- głupie. i o co z tym gniewem chodziło? kazdy sie denerwuje, normalna sprawa ze człowiek sie złosci. albo nie zrozumiałam sensu tego filmu albo byl tak słaby