2 - najlepsza, 1 - najgorsza, 3 - po środku.

1 - po srodku
2 - najlepsza
3 - najgorsza, ale mimo to i tak fajnie mi sie ogladalo ;)
Lubie cala serie ogladac.

dla mnie 3 byla najlpesze - chyba ze wzgeldu na to ze były najciekawsze i bardzo wyraziste postaci (np. Ian czy Erin) (he he jak to zauwazyl 'NeverGiveUp' - pozdrawiamy pozdrawiamy! xD)

teraz 1 na drugim miejscu - wiadomow tedy film byl oryginalny, ale pan Devon Sawa czy jak mu tam mnie dobiajal szczegolnie slowami "I saw it, I saw it" - o matko :/)

no i na ostatnim miejscu 2 pomimo ze karambol byl rzeczywsicie swietny. Cholernie naciagane bylo to, ze wszyscy mieli cos wspolnego z lotem 180... a koncowka byla wprost komiczna :P


a podsumowujac: 1 czesc jeszcze jakos o horror sie 'ocierala', druga juz nie, a 3 byla dla mnie komedią :P ale fajnie mi sie ja ogladalo :D

Mimo wszystko część trzecia była najlepsza. Najbardziej według mnie realistyczna i pozwalająca się wręcz wczuć w wydarzenia na ekranie. Dwójka natomiast wypada według mnie lepiej pod względem efektów specjalnych. Jedynka-klimat dość ciekawy, wciągający, poruszający i zaskakujący-nowy motyw, coś oryginalnego. Najmocniej jednak przeżywałem 3 :] Była taka "każda" ;]

1 - najlepsza . od tego wszystko się zaczeło, taki lekki dołujący klimat i film mroczniejszy od pozostałych.

2 - najgorsza. Scena karambolu co prawda rewelacyjna , ale jak ktoś wpomniał wszystko naciągane. Kiedy ktoś ginie wszyscy przyjmują to tak jakby nic się nie stało.

3 - środek. Co prawda aktorzy wykonali kawał dobrej roboty , ale parę sztuczności można zauważyć. Dobra scena wizji i końcówka , która wełdug mnie była świetna. Do tego dawka humoru...

Mi najbardziej podobała się 3 część pózniej 2 i na koncu 1. To tyle pozdro dla wszystkich.

najlepsza 1!!!

Ale wiecie strasznie w tym filmie duzo błędów logicznych:

W 1:
(-)Uliczka z autobusem ktory rozjezdza dziewczyne.. ni wiem czy ktos zauwazyl ale ta uliczke blokuje cos duzego i zoltego, wiec jak mialby przejechac autobus???
(+) ciekawy, trzyma w napięciu, szkoda tylko ze nie straszy, ogolem fajne przeslanie i po filmie doprowadza do czegos takiego jak dyskusja czy oby napwno tak w zyciu nie ejst itp

W 2:
(-)Smierc pokona tylko smierc kliniczna jednego z bohaterow, hm.. przeciez w jedynce chlopak ten zlapal za kabel pod pradem i przezyl smierc kliniczna.. wiec.. gdzie tu logika?? Jesli w jedynce nie bylo tego motywu to czemu w 2 jest??
(+) cikawa masakra na drodze, ogolem ciekawy i interesujacy film pomijaajac minusy
(-)i jszcze jedno pamietacie ta babke co kierowala auto?? ta co ja przygniotla kloda a obok glowy miala jakas ostra rure?? Przeciez kazdy ratownik ratujac kogos w takiej sytuacji najpierw by wyjal ta rure pozniej kombinowal cos z ta kloda??? ale nie to przeciez amerykanski film... malo logiki o to co..

3. najslabsza

pewnie jak obejrze go kilka razy to wylapie jakies bledy

Każda z kolejnych części odejmowała tajemniczości i przewrotnej natury śmierci oraz sposobu jaki wykonywała swój plan. Nie liczyl się klimat tylko efektowność zejść poszczególnych bohaterów. (Patrz czarna postać obecna w I cz. przy każdym z wypadków) W cz. III przesadzili zupełnie. Wg. mnie reżyster upodobał sobie masakrowanie głów swoich aktorów, gdyż właśnie wiekszość z nich ginie w ten sposób Mało orginalne, ale efektowne. Do tego ogladając to najnowsze dzieło miałem wrażenie, że film był kręcony przez amatorów a nie profesionalistów. Kiepska gra aktorów oraz zbyt duża chaotyczność akcji w filmie skutecznie zabiła radość z oglądania. Miejmy tylko nadzieje, że nie powstanie już takie "dzieło", gdyż tylko urąga pierwowzorowi. II cz. jeszcze dało się oglądnąć, było pare fajnych momentów, ale cz. III to wg. mnie strata czasu i pieniędzy Radzę zaczekać na premiere DVD i spokojnie oglądnąć w domowym zaciszu.

Tak więc moj ranking to:
1. Pierwsza część - największy miodziki :) Klasyka wciska w fotel (klimat) + dobra gra aktorska (fakt faktem, że nigdy nie było to mocna stroną FD ale wg. najlepiej zagrane) +++ czarna postać dodająca dodatkowego smaczku =) oraz nie przewidywalność zdarzeń.
2. Druga część - wielki plusik (scena karambolu), ale zniknęła "czarna postać" obecna w poprzedniku. - za klimat :/ Było fajnie ale nie już tak :/
3. Trzecia część - efektowności nie można zarzucic "ALE" - motyw ze zdjęciami :/ Porażka wg. mnie :/ Co bedzie następnym razem ??? Pocztówki albo SMS od Boga ??? XD Po drugie słabych aktorów zaangazowali tzn. nie oddali grozy sytuacji. - Słaby klimat :/ Ludzie jakoś się nie przejmowali kolejnymi zejściami :/ Postawiono na efektowność zejść pomijąc tą niezwykłą tajemniczość obecna w I cz., gdy ktoś umierał :/ (-) Nie podobała mi się ta część najbardziej, wiele nie dopowiedzeń i ogrony chaos panował podczas akcji w tym filmie :/ ogromny nie smak :( Nie polecam puki nie oglądniecie poprzedników bo może wam zepsuć obraz całej serii :(

Pozdrawiam wszystkich fanów FD

Alex chwycił kabel, gdyż dał sobie sprawę z tego, że tylko w ten sposób uratuje Clear - namiesza w planie śmierci. Później okazalo się, że udało mu się przeżyć. Widocznie był taki tępy, że nie wpadł na to, że śmierć kliniczna pokona śmierć naturalną;D;D;D Ten Alex to od początku wydawał mi się tępi;p;p;p;p;p;p

Najmniej podeszła mi zdecydowanie trójka. Na plus śliczna bohaterka..

Jedynka była najlepsza! Miała w sobie to coś, tajemniczość, oryginalność itp dwójka natomiast to głównie efekty specjalne i wogóle efekciarstwo. To jakby zupełnie inny film, natomiast trójka to idealna kopia jedynki z domieszką wymyślnych sposobów umierania z części drugiej! Trochę zawiodłem się na trójce ale nie powiem, fajnie się ją oglądało. POZDRAWIAM

Jedynka była zdecydowanie najgorsza , ale i tak bardzo dobra :) Najlepsza trójka :-) Dwójka gorsza od trójki, ale lepsza od jedynki.

1 - najlepsza
2 - jakoś, choc gorsza od 1
3 - 15 zł wydane na komedie

Najlepsze wrażenie zrobiła na mnie dwójka, efekty specjalne bez zarzutu, gra aktorska też.
Jedynka jest na drugim miejscu, może ze względu na głównego bohatera, który chwilami zachowywał się jakby zapomniał zażyć prozac (med. Fluoksetyna), zbyt obłąkany, według mnie właśnie przez niego film traci na całości.
No i zaszczytne trzecie miejsce przypisuję trójce, chaos, to słowo tylko przychodzi na myśl i odnosi się ono do całego filmu, totalna porażka.

1- najlepsza. Zdarzenia które mogły się naprawde wydarzyć.
2- również dobra ale tutaj było już trochę naciągania, mówię tu o przypadku w którym ten czarny leżał w szpitalu i ten respirator zaczął mu się odsuwać. bez przesady aż tak bardzo tam nie wiało, nierealne.
3- beznadziejna. wogóle nei straszne, a akcje takie naciągane, że po prostu szok, jak na przykład w tym magazynie, tak na marginesie to śmierć Erin była po prostu masakryczna no i ten solar, okropność, ale ogólnie to słaby film, aż dziw, że 1 i 3 to filmy spod ręki tego samego reżysera. Tak strasznie się różnią od siebie...

Hmmmm, zdecydowanie Oszukać Przeznaczenie....

2 oczywiście, sorka, zapomniałem numeru ;P;P;P

1. Dosc dobra... Ale nie swietna
2. Oj po tej czesci przechodza mnie ciarki, za kazdym razem jak mija mnie ciezarówka z palami drewna... Zwlaszcza jak jade samochodem... Brrrr... Zdecydowanie najlepsza
3. Wiekszej szmiry dawno nie widzialam... Hmmm Potwornie to wszystko bylo przewidywalne, a zakonczenie? Jesooo totalnie do luftu!! A ile byków narobili! Szok!

Zdecydownanie najlepszą częścią jest część druga, ale zaraz w niedalekiej odległości od niej jest ostatnia część sagi - bo poza tym, że może trochę zabrakło pomysłów to są niesamowite jednak efekty wizualne, sceny naładowane są mocnymi wrażeniami, wstrzykują dawkę strachu i przerażenia, poza tym jest jeszcze ciekawy, pokręcony humor. No a jedynka jak dla mnie najgorsza

Dla mnie najlepsza była 2. Super scena karambolu, no i aktorzy, później 1 [ten Devon Sawa :)))]
3 jeszcze nie oglądałam, ale zamierzam sie wybrać

ktos tam poruszył temat komedii..zauwazcie, ze specjalnie oszukac przeznaczenie ma lementy smiesznie, chociazby muzyka na koncu, oraz ta w solarium...

1-najgorsza
2-w srodku
3-najlepsza


wiec tak po kolei idzie...1 dla mnie byla kiepska i w ogóle nie trzymała w napieciu...tani horrorek...:/

1 - najlepsza, trzymajaca w napieciu, z dobra gra aktorska
2- najgorsza, przegieta maksymalnie
3 - po srodku, nie to co jedynka, ale duzo lepsza niz 2

Mi się najbardziej II podobała chociaż III nie oglądałam ale myślę.. że kontynuacja takich filmów jest jush nudna.. bo przecież wiadomo o czym będzie :(

uważam,że najlepszą częścią była jedynka. Wkońcu to pierwsza część. Jest the best (a zwłaszcza Davon Sawa :D)

z każdą częścią Final Destination jest więcej efektów, a mniej sensu, tak więc:
1)2)3

najlepsza była jedynka, po prostu rewelacja - dwójka była taka sobie, ale dużym plusem były efekt specjalne - trójka... totalne dno, kolejność umierania nie zgadzała się z 1 i 2, poza tym wąpię w to że dziewczyny poszły by na solarium po tym jak cudem uniknęły śmierci(większość by pewnie nie wychodziła z domu przez tygodnie), nie było żadnych zwrotów akcji, to był po prostu "spacer ze śmircią" - jak ktoś oglądał wcześniejsz części to trójka była po prostu nudna dlatego więc:
1. rewelacja
2. widowiskowe, ale nic nowego
3. "Kończ Waść, wstydu oszczędź!"

powinni zakończyć tą serię na trzciej części

...ale i tak zbili kasę na 3, więc, broń boże, może 'doczekamy' sie 4

To trochę chore:/ Producenci wydali kupe kasy na spłodzenie tego filmu, tylko po to, żeby potem ludzie mówili, że film jest do dupy:/