Kiedy Wendy ma wizje w której jest tragedia na tej kolejce górskiej , łysemu gościowi z czpką wypada kamera i zawija się o szynę i to ona powoduje najbardziej powoduje całą katastrofę. Lecz po wizji gdy główni bohaterowie wyśiadają wyśiada również ten łysy gość z czapką , więc nie ma kamery która zawija się o szynę a to ona głównie powoduje całą tragedię.
Masz racje, też o tym myślałem ale gdyby twórcy filmu, wszystkiego mieli by dopilnować aby film był logiczny to by nie było filmu... a poza tym doszukiwanie się tak totalnoe przesadnej logiki w filmie w którym działają siły nadprzyrodzone to już totalna głupota.
TO TYLKO FILM.
Dużo większy błąd (jeśli można to tak nazwać) twórcy popełnili przy części drugiej ;) Jeśli nie domyślacie się o co chodzi to napiszę później bo chce mi się spać xD
Mi chodzi o to, że kiedy Kimberly przy wjeździe na autostradzie ma wizje, to w niej po wjechaniu na ową autostradę wraz z przyjaciółmi jadą, jadą, dalej jadą (;P) i dopiero po jakimś czasie dochodzi do całego wypadku. Tymczasem później cały karambol ma miejsce jakieś góra 100 metrów od wjazdu, do tego w zupełnie innej kolejności niż w wizji.
Ale... jeśli Kimberly w części drugiej i Wendy w części trzeciej zapobiegły uczestnictwu pewnych osób w tych zdarzeniach to logiczne jest, że nie mogły one wyglądać dokładnie tak samo. Tak więc raczej nie rozpatrywałbym tego w kategorii błędu ;)
Po prostu wypadek spowodowała inna rzecz (tak jak masz np. wersje na DVD gdzie możesz wybrać przeznaczenie bohaterów filmu np. I wersja - Aschley i Aschlyn są na solarium i Aschlyn za późno kapuje się że jest za gorąco i kiedy próbuje wychodzić spada deska, zamyka je, i później one się palą. A w II wersji Aschlyn minutę wcześniej kapnęła się że jest za gorąco, wychodzi, ale uderza ją deska i upada na ziemię, a pali się tylko Aschley. Następnie Aschlyn budzi się i próbuje uratować Ashley otwiera "łóżko" chwyta ją za ręke, ale w tym samym czasię wybucha jakieś urządzenie i obydwie kopie prąd zabijając je.) po prostu kiedy ten łysy wyszedł z rollercostera innemu typowi np. wypadł aparat i zrobił to samo co kamera łysego. Film pokazuje, że nawet jeśli zmienisz przeznaczenie to śmierć cię i tak dopadnie.
W tym gatunku filmu nikt z autorów nie zwraca większej roli na fabułe i szczegóły. Chodzi w nich przede wszystkim o zgony.
W scenie z solarium, gdy jedna z dziewczyn zaczyna odczuwać, że jest gorąco termometr pokazuje temperature 78 stopni Farenheita co w przeliczeniu na Celsjusza daje 25 stopni. Powiedzmy, że minute potem dziewczyny spalają się żywcem. Patrząc wcześniej z jakim tempem zwiększała się temperatura lamp, w minute mogły się one ocieplić, powiedzmy do max 33 stopni Celsjusza. Jest to częsta temperatura lata w Polsce. A człowiek ulega poparzeniom przy temp. wiele powyżej od tej. Może się myle, ale skoro tak to proszę mnie pouczyć :)Jeżeli nie to jest to dużej natury błąd.