Nie wiem, czy zauważyliście, ale w żadnej części filmu nikt nie ginie porażony prądem, choć w drugiej części mało brakowało do tego, natomiast w trzeciej porażony zostaje tylko jakiś głupi szczur z metra. Choć iskry elektryczne są powodem wielu zgonów :D Myślę, że seria na tym dużo straciła.