Wróciłem do tego filmu po latach i zastanawia mnie wątek Julie. Na końcu okazuje się, że Julie była w kolejce, podczas której doszło potem do wypadku. Jak to możliwe, że Wendy wcześniej o tym nie wiedziała, skoro były siostrami i nawet mieszkały razem? Czy one nigdy o tym nie rozmawiały? Przecież to była pewnie jedna z większych tragedii w ich życiu, które uniknęły o włos. Czy ja czegoś nie rozumiem, czy to jest aż tak naciągane?