Powiem tak oglądałem wszystkie trzy części i najlepsza była jedynka. Dwójka była naciągana, ale trójka to już kompletna klapa. Nie wiem, ale film mnie ogólnie nie trzymał w napięciu. Części scen się domyślałem aczkolwiek kilka akcji mnie zaskoczyło. Film oglądałem w słabej jakości, bo kinowej. Jednak mimo tego bardzo mi się nie podobał. Dlaczego?
- kamera spadała z 30metrów czy z 20m na ziemie a potem nagle zatrzymała się nie rozbijając na szynach kolejki. Jeśli wagonik by później faktycznie przejechał czy najechał to, niemogła rozwalić wężyka to przecież trochę aluminium i plastiku.
- akcja w solarium: nagle z kubka wody, na której było skroplone troszkę kropelek wody zaczęło się lać, co najmniej kilka nakrętek, które zalały zasilacz. Potem spadnięcie tej felernej półki. Dobra spoko to może było prawdopodobne, ale to, że zasilacz się nie przepalił i nie wybiło bezpiecznika napięciowego to totalna ściema.
-Poza tym akcja jak stoją przyblokowani ciężarówką. Prawda jest taka, że nawet jak by przywaliło w nich coś bardzo wielkiego to silnik z ich samochodu nie mógł tak po prostu wyskoczyć i zabić osoby siedzące w kabriolecie z przodu. Samochody są tak skonstruowane, że nawet przy dużej sile uderzenia nie mogą tak od siebie wyskoczyć to jest nie realne, nawet gdyby się urwał to pierwsze by spadł na ziemie i został przyblokowany przez karoserie!!!
-No i prawie na końcu jak dziewczynę zaczął ciągnąć koń nagle chłopak dogonił koniec liny i przed samym uderzeniem dziewczyny odciął linę. Wszystko fajnie tylko koń biegł z prędkością, co najmniej 30km/h jak nie więcej dziewczyna ciągnąca za koniem nie mogła się od tak zatrzymać chłopak by musiał stać przed tą maszyną i ją jakoś zamortyzować.
Nie wiem dla mnie ten film w ogóle był nieudany od samego początku. To wszystko na roller coaster wyglądało jak część mangii.