Polecam obejrzeć, ale w domu. Gdyby nie fakt, że kino mam za darmo, byłoby mi smutno, że wydałem na to pieniądze.
Jedynka była słaba, aż można rzec, że gniot. Dwójka lepsza, ale nadal wielki średniak. Mała, opętana dziewczynka w miarę ratowała ten film.