Brian Cox Jako Gandalf Szalony?Sienna Miller jako Ariccia?

jak dla mnie reżyser - Alfonso Cuaron, jako Thorgala zawsze wyobrażałem sobie Daniela Day-Lewisa, w tej chwili jest już chyba trochę za stary, świetnie by pasował Cillian Murphy - młody, utalentowany. W sumie nie miałbym też nic przeciwko Caviezelowi w tej roli, ale dwa występy w podobnych filmach? nie wydaje mi się...

To i tak jedynie spekulacje, bo nikt się na to nie porwie. Sądzę, że Day-Lewis to fajny pomysł, ale Ciliana Murphy to sobie w ogóle nie wyobrażam, on wygląda jak lalka z porcelany.

Cuaron byłby dobry, ale Day-Lewis stanowczo jest już za stary, nie rozumiem twojego wyboru Ciliana Murphy, sorrki, ale ten koleś ma wzrok psychola i wygląd jakiegoś stracha na wróble:/

Famke Jansen jako Slivia?Co do reżysera nie mam pomysłu...Ja jakoś nie widzę Thorgala w pełnometrażowym filmie...musiało by być chyba ze 20 części więc ja stawiam na serial :-)Oczywiście, jak już wcześniej wspomnieliśmy,są to tylko spekulacje więc zakładam ze ten serial miałby ogromny budżet :-)Cały czas nie mogę znaleźć nikogo na Kriss...

Ok...może mocno naciągane ale ta kobieta miała w sobie to coś...szkoda ze ładnych parę lat temu...ale to tylko spekulacje nie? http://www.filmweb.pl/o67464/Terri+Garber można ją pamiętać z serialu Północ-Południe

no no, trafiłeś w 10-tkę:), byłaby idealna,

a co do formy ekranizacji, to nie musieliby robić z tego serialu, mogliby na kręcić jedną część z kilku pierwszych epizodów, jak to zwykle robią w ekranizacjach komiksów, lub jednego wybranego, i gdyby film odniósł sukces kręciliby następne częsci (vide Spiderman, X-men, i inne ekranizacje komiksów)

Dla mnie najlepszym wyjściem jest serial w reżyserii Scotta jednak. On jest niepowtarzalnie świetny w tworzeniu światów. Albo może Peter Jackson?
W końcu chłopak nie zbezcześcił Władcy Pierścieni, a nawet przeciwnie, zrobił piękną i uczciwą ekranizację.

Famke na Slivię nie, bo to rudzielec z burzą włosów musi być. Tak jak z Vlaną mam problem, bo to musi być ultra krągła, sexy, nie za wysoka kobietka. nikt mi nie przychodzi do głowy.

Scott jest mistrzem, ale mam wrażenie że najlepsze lata twórczości ma już za sobą, obecnie moim zdaniem zrobił się wtórny, a filmy kręci, że tak to ujmę, taśmowo.

Też się zgadzam, śliczna, drobna i kapryśna, ale oczy ma czarne.

Chodziło mi o Terry Garber na Kriss de Valnor.

Dina Meyer jako Vlana?:-)Burza rudych włosów,uwodzicielskie spojżenie.Wystarczy sobie ją przypomnieć w ostatnim smoku.

Mnie już ona pasuje bardziej na Slivię, ma takie ostre rysy twarzy i złe oczy.

A widzisz...mi Slivia kojarzy się ze smukłą (wręcz chudą)i wysoką kobietą z kościstymi dłońmi dlatego Famke Jansen przyszła mi do głowy (a włosów można trochę dodać).A oglądając ostatniego smoka postać grana przez Dine Meyer była wręcz identyczna jak Vlana.

http://www.theforce.net/jedicouncil/castingcall/pics/dina.jpg no proszę...Vlana jak nic :-)

Neal McDonough jako Bjorn? Oczywiście potrzeba jest trochę wyobraźni :-)

A co do Hrabiego Ewinga widziałbym w tej roli Georga Clooneya ze względu na fizyczne podobieństwo (bo jakoś za nim nie przepadam).A kogo widzielibyście w roli Jolana?

No dla mnie to jednak bardziej Slivia, albo jej córka. Vlanę sobie wyobrażam bardziej pulchną.
No, ale Clooney?? Proszę Cię.
Ewing to musi być bydlę, ogromny, posępny chłop z kamienną twarzą. Co do Jolana, dziecko jest trudno obsadzić, ja nie mam pomysłu.

Mam Vlanę - Lauren Graham http://lauren.graham.filmweb.pl/

po tym jak skonstruował "ŹRÓDŁO" to faworytem jest dla mnie Daren Aronofsky

...a tak na marginesie Hugh Jackman ma takąThorgalowatą twarz

kiedyś był taki news że thorgala ma zagrać oliver martinez :)

Pozdrawiam wielbicieli Thorgala. Kiedyś jako dzieciak zaczytywałem się w komiksach o tym wspaniałym przybyszu z gwiazd. Wyobraźnia wtedy pracowała pełną parą :)Teraz jest już niestety inaczej ale muszę sobie chyba nieco przypomnieć tą serię i poznać wiele nowych odcinków.Hej!

Korzystam z okazji i rowniez chcialbym pozdrowic wszystkich sympatykow Thorgala ;). Rowniez spedzalem duzo nad niesamowitymi komiksami Rosinskiego/van Hamme'a - czesto czytalem dana czesc kilka razy, bo tak mi sie podobala :). Do nich nalezaly m.in. takie czesci, jak "Ponad Kraina Cieni", "Gwiezdne Dziecko", "Lucznicy", "Aaricia", czy "Wladca Gor" - niesamowite historie, ktore dobrze opowiedziane gwarantowalyby dobremu rezyserowi slawe (jesli bylby to utalentowany, acz poczatkujacy czlowiek), pieniadze i wszystko co za tym idzie.. W takich chwilach zaluje, ze nie poszedlem na rezyserke, heh :P

Poza tym, chcialem oznajmic, ze jestem pod Waszym (czyli wszystkich piszacych tutaj swoje typy) wrazeniem. Szok! Naprawde umiejetnie i w zdecydowanej mierze trafnie podajecie swoich faworytow do rol w ewent. ekranizacji sagi o Thorgalu Aegirssonie :) Gdyby tworcy posilkowali sie wiedza wielbicieli danych tematow do ekranizacji, wszystkim wyszloby to na dobre - zdecydowanie!

Co do "Outlandera", to filmu jeszcze nie widzialem, ale juz slyszalem o nim wystarczajaco duzo dobrych opinii, by go jak najszybciej zobaczyc ;)

Pozdrawiam serdecznie

Zobaczcie na tan link :-)...Śmieszne, ale jak na razie to jedyny "żywy" Thorgal http://pl.youtube.com/watch?v=0XC9toszDlw

Thorgal- muszą zrobić film lub serial!
Wszystkie komiksy THORGAL przeczytałam już chyba z 5 razy. Z niecierpliwością czekam na film. Mam nadzieję, że ktoś się wreszcie tego podejmie. Jeśli chodzi o obsadę to mam już parę propozycji. Jako Kriss de Valnor idealna byłaby Halle Berry. Po 1. jest świetną aktorką, a po drugie jest łudząco podobna do komiksowej Kriss :) Z rolą Thorgala byłoby trudniej, chociaż nadawałby się Pierce Brosnan. W jednym filmie miał długie włosy i bardzo przypominał Thorgala. Jest też dobrze zbudowany i dobry z niego aktor, tylko szkoda, że jest już nieco stary na tą rolę, chyba, że by go dobrze ucharakteryzowali...

Zapomniałabym ;) Rola Aarici oczywiście należy się bezapelacyjnie Siennie Miller!

Może nie w temacie THORGALA ale to może waz również zainteresować.
Jeden z najsłynniejszych polskich bohaterów komiksowych, Funky Koval, doczeka się filmu o swoich przygodach. Prawa do ekranizacji opowieści o przygodach kosmicznego agenta kupił niezależny producent z Hollywood.Nie wiem jak wy ale ja czekam z niecierpliwością komiks moich młodzieńczych lat zobaczymy jak im to wyjdzie pozdrawiam.

Zdaje się potwierdzać informacja z przed roku z festiwalu komiksu w Łodzi...kupienie praw to tylko kropla w morzu ... osobiście wolałbym by wzięli się za Thorgala. A wracając do tematu doboru aktorów to co byście powiedzieli na Megan Fox jako Kriss?...osobiście uważam że nie błyszczy talentem aktorskim ale spośród młodych aktorek wyróżnia się tym wulgarnym seksapilem i zdradliwym acz pociągającym spojrzeniem. Oczywiście pewnie nie podołała by roli ale przecież my tu tylko dobieramy aktorów pod względem ich podobieństwa do komiksowych bohaterów.