Zauważyłem że podczas jak baba zabiła jakąś inną babę maczetą i zza krzaków wychodzi jej mąż (tej zabitej) i lecą niezłe przekleństwa po polsku mniej więcej: "Coś ty k***o zrobiła!" - i to nie jest lektor
Nawet później nazywają tego męża polakiem.
Fajnie że w nawet tak mało znanym filmie pojawił się polak zamiast jakiegoś ruska czy niemca
Mówił po polsku ale z dziwnym akcentem :D
Film obejrzem bo REC był świetny, na tym filmie się zawiodłem szczególnie idiotyczną końcówką
Zaiste - do połowy film całkiem nieźle się oglądało, później to już raczej kaszana ;/
to prawda , ten polak chyba duż przebywał z naszymi toważyszami znad Wołgi bo akcent miał mocno rosyjski.
Też z początku brałem go za polaka, ale akcent Ruski... Po za tym, gdyby polakowi zabili żonę to po wyżynałby tam i zielonych i pomarańczowych i tych psycholi którzy wykładali kasę oraz nie dałby się złapać jak pierwsza lepsza ciota.
Ja tam miałam zaskoczke jak usłyszałam polski :) Raczej wyraźnie, gdy obezwładnili go dwa razy zieloni, krzyczał tak, że ja bynajmniej nie rozumiałam. No ale jednak wyczułam ten "obcy"akcent.
http://www.filmweb.pl/person/Joshua+Zamrycki-831186
Więc nie Rosjanin, ale Amerykanin (ojciec Polak zapewne, nie Rosjanin, który Ja myślę, że nie potrafiłby tak akcentować niektórych słów ;p. Amerykanin z amerykańską wymową - wszystko jasne. Poprosił rodzica/rodziców o pomoc przy dialogach, lub sam zachował umiejętność mówienia w ojcowskim języku. Oczywiście się mogę mylić. Jeżeli kiedyś trafi na dobrą produkcję ludzie zaczną pytać na necie: kim on jest? jakie ma pochodzenie? I będziemy na pewno wiedzieć;)
Joshua Zamrocki to Amerykanin ale dziadków ma Polaków. Sporo informacji o sobie podaje na swoim blogu http://www.joshzam.com/about/
CIĘŻKO BYŁO NIE ZAUWAŻYĆ W SZCZEGÓLNOŚCI JAK GO WYZYWAJĄ KILKUKROTNIE OD PIEP***NYCH POLACZKÓW JESTES BARDZO SPOSTRZEGAWCZY JEŚLI WSZYSTKIE FILMY OGLADASZ Z TAKA UWAGA TO NIC TYLKO POGRATULOWAĆ NAPRAWDE DEBESCIAK Z CIEBIE
Skoro kolega tak lubi to niech tak ogląda. Inna sprawa jest taka, że ten film obejrzany z uwagą to poracha, że żal mi mojego straconego czasu. Kolega "spostrzegawczy" może przynajmniej coś jeszcze zrobił podczas oglądania i nie stracił całkowicie tego czasu.
Jak ja to na początku usłyszałam to myślałam wręcz, że ktoś z podwórka tak krzyczy ;d hehehe
Widać jaki mają Hiszpanie szacunek do Polaków. Po ich wypowiedziach na temat tego Polaka i jak go ten David zadźgał maczetą. I to nie jest wcale plus dla filmu.
Tu nie o szacunek chodzi tylko o to jak nas postrzegają obcokrajowcy (tutaj Hiszpanie), przykre, ale cóż skądś pomysł wzięli ... :-/
Nie zdziwiłbym się gdyby akcja tak naprawdę rozgrywała się w Rosji. Ale jakoś nas źle nie postrzegli - W końcu nie przedstawili nas jako morderców tylko jako ofiary. Sęk w tym że tak naprawdę to Polak by najlepiej przetrwał a nie banda ciotek z Paintball-a.
Próba obrażenia polaków - Jednak kiepsko im to wyszło bo każdy wie że po takiej akcji (zabiciu żony) Polak wykręciłby łeb im wszystkim.