Pająk

Earth vs. the Spider
2001
4,2 765  ocen
4,2 10 1 765
3,0 3 krytyków
Pająk
powrót do forum filmu Pająk

Tylko 3% gatunków pająka, jest w stanie ochronić się przed człowiekiem. To znaczy, tylko te 3% posiada jad, po którym człowiekowi odeszła by ochota zrobienia krzywdy tym stawonogom. Jednak film ten, do tego grona się nie zalicza, dlatego nie będę miał oporu, przed wyrządzeniem mu delikatnego uszczerbku na "popularności" (jaką krzywdę może zrobić temat na forum? ;]).
Od razu powiem, że mamy tu do czynienia z marną podróbką "The Fly" - klasycznego horroru, spod ręki mistrza grozy, Davida Cronenberga. Niemal wszystkie czynniki składowe, przypominają dzieło sprzed ponad 20 lat. Mamy tu eksperyment, mamy tu prezentację siły, mamy tu nieszczęśliwą miłość, no i w końcówce - poświęcenie dla dobra ukochanej. Oczywiście, jest też wiele różnic, ale one są pomniejsze, i raczej skojarzeń z dziełem Cronenberga, nie są w stanie zatuszować. Jak wygląda sam film? Z początku mamy do czynienia z lekkim, nic nie znaczącym zarysem postaci. Po jakiś 30 minutach, klimat zmienia się całkowicie, i przestaje być miło. Nasz bohater z początku zafascynowany swoją mocą, którą nabył w wyniku eksperymentu, jakie przeprowadzane były na pająkach, zaczyna czuć głód. Nieznośny głód, który sprawia, że postanawia zapolować na ludzi. W piwnicy robi sobie spiżarkę, a z domu - legowisko. Tak mniej-więcej wygląda fabuła. Bardzo prosta, miejscami nużąca i w sumie nic ciekawego nie wnosząca. Miałem wrażenie, że scenarzysta chciał napisać tragedię, a wyszła mu tragikomedia. Do tego jeszcze marne aktorstwo z Danem Aykroydem - wyglądający jak Miss Piggy z Muppetów - w tle. Może to nie wina aktorów, że tak zagrali, może te postacie zostały tak beznadziejnie napisane - policjant z problemami i przeszłością, główny bohater - początkujący nieudacznik i oczywiście piękna (niedoszła) lekarka, która ch.. wie, jakim cudem się w to wszystko wplątała. Dołożymy do tego beznadziejną i infantylną końcówkę i mamy prawdziwego kandydata, na badziewie roku 2001 - o ile w tym czasie, nie nakręcił czegoś mój ulubieniec - Uwe Boll :) Jeśli miałbym wymienić jakieś plusy, to chyba tylko niezłe efekty (wystrzeliwanie sieci, choć śmiesznie dziwne, to całkiem ładnie i przekonująco zrobione) i charakteryzację, która naprawdę daje radę.
Osobiście, odradzam ten film. Nie ma szans, żeby kogoś przestraszył, a jak nie ma strachu, to film powinien nadrabiać ciekawą akcją, lub humorem - zarówno tego pierwszego, jak i tego drugiego w tym obrazie nie uraczysz. Dla odważnych inaczej.

_________________________

Moje (+/-):
+efekty, +charakteryzacja, +ciekawy początek

-fabuła, -zakończenie, -aktorstwo, -nudny jak obieranie ziemniaków, -przewidywalny, -gatunkowe nie wiadomo co..., -nieporadność w budowaniu napięcia, -po prostu, seans męczy

opoz

Nie będę wdawał się w rozmowę o filmie ale powiem jedno, jako że znam się trochę na pająkach - większość tych uroczych stworzeń (ponad połowa) posiada jad, często bardzo toksyczny, ale nie mają one wystarczająco mocnych i długich pazurów szczękoczółkowych aby wprowadzić jad do naszego organizmu. no. to tyle w tym temacie.

myszur

No może przesadziłoś że większość ma małe zęby jakowe do wprowadzenia ale jak byśobejrzał ten film to byś wiedział że ugryzł go tarantula (ale chyba raczej ptasznik) a wiadomo że to wielkie bydle wielkości talerza może wprowadzić jad a nawed zabić tak jak phoneutria fera czyli po polsku wąsacz brazylijski najbardziej jadowity i groźny pajak świata.

myszur

@ myszur: Większość? A ja słyszałam, że WSZYSTKIE pająki są jadowite - nawet te domowe chudzielce. (Też trochę na pająkach się znam.) Ale prawdą jest, że nie wszystkie są w stanie przebić naszą skórę. ;)

opoz

Nie jestem fanką horrorów więc oglądało się ten film dość przyjemnie nie straszy, trochę śmieszy, ale efekty są niebanalne, a historia jakoś się toczy dopóki nie dobrnie do końca, w którym brakuje jakiejkolwiek puenty. Można by na wiele sposobów zamknąć temat, a ten w sumie urwał się jedną ckliwą i banalną sceną. Ale i tak zak na film klasy B i tak jest całkiem nieżły