PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=537275}

Pamięć absolutna

Total Recall
2012
6,4 96 tys. ocen
6,4 10 1 95572
5,0 22 krytyków
Pamięć absolutna
powrót do forum filmu Pamięć absolutna

7/10

ocenił(a) film na 7

Film jak na swój gatunek jest dobry ,chociaż od orginału słabszy.
Kate Beckinsale ma ogromny wkład w moja ocenę tego filmu.

chelsea_6

Mimo tego, że Pamięć Absolutna stanowi właściwie powtórkę z rozrywki, jaką zafundował nam już parę ładnych lat temu Arnold i opiera się na podobnych założeniach (wredna żona, tajemnicza nieznajoma, pranie mózgu, ruch oporu itp) to jest to jednak zupełnie inny film. Nawet powiem więcej – jest to film, który zaskakuje. Inne są bowiem cele głównego bohatera i sposób ich osiągnięcia. Nie ma więc tu walki o surowce naturalne czy o powietrze, ale o kawałek ziemi (terytorium), którego wskutek pewnych okoliczności zaczyna brakować.
Właściwie wszystko w nim jest ok i nie ma się do czego przyczepić. Jednak, nie wiem czy to ze względu na sentyment jaki mam do pierwowzoru tego filmu czy może jakieś inne są tego przyczyny, ale Pamięć Absolutna z 1990 roku miała wg mnie swój klimat, którego tutaj mi zabrakło.

ocenił(a) film na 7
karson_z

Kolego wypowiadaj swoje zdanie na temat filmu! a streszczenia opisy i recenzje zamieszczaj gdzie indziej i nie kopiuj tekstów z innych portali.Bo to jest plagiat

chelsea_6

Może Kolega nie zauważył, ale na tym właśnie polega dyskusja, żeby powiedzieć swoje zdanie i je uzasadnić, a nie ograniczyć się wyłącznie do stwierdzeń, że film jest dobry lub nie bez podania podstaw takiej opinii.
Jeżeli zaś chodzi o drugą część twojego postu to trudno robić plagiat własnego tekstu, który nota bene faktycznie zamieszczony jest również w innym miejscu.

karson_z

Z Arnoldem było łatwiej!
Kate Beckinsale była nr.1 i lepsza niz w Underworld ! Hej!

ocenił(a) film na 6
chelsea_6

Nie żebym był jakimś szczególnym fanem oryginału, ale zgodzę się, że nowa wersja słabsza. Jak wersji z 1990 roku dałem 8, tutaj jeden punkcik odjąłem za żenująco wręcz krótką rolę Billa Nighy'ego - to za dobry aktor by go zatrudniać i praktycznie nie dać mu dojść do głosu.

A drugi minus za niedopasowanie aktorki do roli Lori - kto jak kto ale Kate Beckinsale (do której notabene mam ogromny szacunek po rewelacyjnej roli w obu Underworldach) w ogóle nie pasuje mi do grania "tych złych", Sharon Stone w "jedynce" wypadła znacznie bardziej przekonująca. Żebym choć jeszcze rozumiał te motywy - kto mi powie dlaczego pod koniec, kiedy

[SPOILER]
co w sumie oczywiste - Cohaggen ginie
[/SPOILER]

ona dalej próbuje zabić swojego niby męża? Ani on jej niczym osobistym nie zawinił, ani jego śmierć nic by już nie zmieniała bo co się stało to się stało. Coś tam niby mruszy o zdrajcach, co to niby zasługują na śmierć, ale wg mnie kupy się to nie trzyma...

ocenił(a) film na 8
keeeper

Ludzie dla mnie porównywanie "starej" i "nowej" wersji tego filmu jest niepotrzebne. Wiadomo że wszyscy będą mówić że wersja z Arnoldem lepsza , bo pierwsza i wgl. Ale nie ujmujmy nowej odśiweżonej , bardziej nowoczesnej, wersji z Colinem. Mi się akurat bardziej podoba nowsza wersja. Może dla tego że idąc z duchem czasu moje upodobania co do efektów w filmach ewoluują i nowsze bardziej futurystyczne i co ważniejsze bardziej dopracowane efekty bardziej działają na moją wyobraźnie zaspokajając też moją czystą ludzka ciekawość. Przykład z ukryciem tożsamości w wersji z 1990 roku była to maska- hełm który jak sobie go przypomnę trochę mnie śmieszy a najnowsze wersji była to "obroża " tworząca hologram.