PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=537275}

Pamięć absolutna

Total Recall
2012
6,4 95 tys. ocen
6,4 10 1 95419
4,9 31 krytyków
Pamięć absolutna
powrót do forum filmu Pamięć absolutna

Co ocena 6.4?

ocenił(a) film na 9

Co to ma byc? ten film jest genialny !, może ludzie pogublisi się w akcji podczas filmu nie wiem jak dla mnie, conajmniej 9 , jeden z lepszych filmow jakie widziałem , nie długo na HBO ,poleci , polecam ;)

KubaczWTN

Zgadzam się! Jest fantastyczny. Widziałam go już niemal rok temu i planuję sobie odświeżyć, właśnie na HBO ;D To jeden z najlepszych filmów akcji jakie widziałam, cały czas coś się dzieje, jest świetny. No i do tego mój ulubiony Colin Farrell :)

ocenił(a) film na 5
KubaczWTN

Niestety ten film nie jest genialny. Konstrukcja prosta, jak konstrukcja cepa.
Akcja to plus. Niestety brak mu tego czegoś. Wszystko jest niemal jasne.
Nie szalałbym z oceną. Zasługuje na max 6 w porywach do 7. (oryginalna wersja na co najmniej 8 )
No i zakończenie, bez którego by się obyło, bo niszczy całość.
Ogółem film mimo dużej dawki Angoli jest po prostu stworzony dla Amerykanów, ze wszystkim jasnym.

ocenił(a) film na 6
KubaczWTN

Może dlatego, że jest wersja z 1990, której nic nie brakuje i mając do wyboru film z Arnoldem i nową wersję wybiorę zawsze wersję starą. Nowoczesne efekty specjalne i komputerowe cuda po prostu nie zasłonią tego, że oryginał jest... lepszy. A skoro jest lepszy to nowość nie może dostać lepszej oceny.

To po prostu taki film który nakręcono nie wiadomo po co. Myślę, że po szufladach producentów wala się wiele nowych scenariuszy sci-fi godnych nakręcenia i nie trzeba odświeżać ciągle starych (ale w końcu nie tak starych - filmów).

ocenił(a) film na 9
SadoMisio

i tu jest problem społeczności , porównują remake-i w odniesieniu do pierwowzorów, po co? oceniajcie film takim jaki on jest ,a nie jaki był wcześniej , tak samo ludzie patrzą na remixy piosenek, nigdy remix nie będzie lepszy od 1 odsłuchanego orginału,ale gdybyśmy najpierw usłyszeli remix, a potem orginal odniesienie było by zapewne inne w wielu przypadkach. po obejrzeniu /odsłuchaniu czegoś, nasz umysł zakodowuje to czy nam sie to podoba czy nie , i gdy słyszymy remix piosenki np , to nie jest on równy z orginalem ,bo własnie wiemy jak bardzo przypadł nam do gustu orginał, a w filmach jest podobnie, lecz nie rozumiem , czeli ludzie argumentujac że ten film jest lepszy /gorszy od tamtego z wcześniejszych lat, na podstawie tego że są one podobne,, zacznicie oceniać filmy takie jakimi one sa, nie sugerując się starymi;/

ocenił(a) film na 6
KubaczWTN

Są trzy powody dlaczego tak właśnie oceniam.

Po pierwsze wykorzystując Twój przykład z remiksami, nowa wersja powinna stwarzać nową jakość, jak kto woli można powiedzieć że nowa wersja powinna odnieść się do czegoś nowego, eksplorować nowe obszary, ergo być czymś innym niż oryginał. W tym przypadku poza zmienionymi aktorami i efektami, których nie było 20 lat wcześniej ten film nie tworzy nic nowego o czym warto by było wspominać. Dla równowagi mogę podać przykład dobrego remaku - serial "The Prisoner". i myślę, że to dobry przykład bo oryginał jest już bardzo leciwy, i trąci myszką (lata 60-te) natomiast nowa wersja wykorzystuje wszystko czego reżyser może sobie zażyczyć z dziedziny techniki. Jednak przede wszystkim twórca remake wysilił się na stworzenie czegoś nowego, czegoś innego, skupienia się na czym innym a jednocześnie potrafi bardzo dobrze "mrugnąć okiem" do widza, który oryginał zna i lubi. Obie wersje "The Prisoner" są dobre i obie różnią się od siebie jak tylko się da.

Po drugie, nie omawiasz twórczości bez odnoszenia jej do innej twórczości, gatunku, autorstwa, życia, kultury itd. Jeśli weźmiemy znów remiks, to nawet jeśli nie chcesz odnieść go do oryginały, będziesz odnosił go do innych remiksów tego utworu, innych remiksów tego autora, do muzyki ogólnie itd. Bez odnoszenia twórczości do czegokolwiek zgubisz się bo nie wiesz co oceniasz. To się nazywa krytyka i tym się zajmuje ta dziedzina.

Po trzecie oryginał ma raptem 20 lat, a to co zaprezentował nowy reżyser to po prostu lifting, do tego rzucił się nie na pierwszą lepszą opowieść, a na filmowego klasyka. W tym momencie musiałby stworzyć również klasyka, a po prostu stworzył ot taki film akcji. I nie chodzi o to, że ten film jest zły. Po prostu nie jest tak dobry jak klasyk = autor przegrał.

ocenił(a) film na 9
KubaczWTN

Tym bardziej ze filmy jak i ksiazki s-f pisane w tamtym wieku byly pisane pod wplywem Zimnej Wojny oraz innych czynnikow ktore zawieraly w pewien sposob sytuacje i w Ameryce i na swiecie. Wplatane byly te informacje a takze klimat jaki panowal w tamtych czasach. Dlatego moze byc kilka wersji i inne spostrzezenia w jednym i tym samym filmie.

Tylko jak pokazuje jedna rzecz. Pokoj jako taki i dobrotym raczej rujnuja jakosc. Co widac bylo w czasach naszego komunizmu i cenzury jakie wybitne dziela powstawaly a jakie teraz bez serca i polotu sie tworza.

Moge sie mylic ale tak to widze. Ograniczenia ludzkie wplywaja na to by byc kreatywnym by sie podniesc nad to ograniczenie. Brak ograniczen powodu lenistwo i marazm.

ocenił(a) film na 9
KubaczWTN

Robię sprostowanie. Mimo obaw film okazał się bardzo dobry. Industralne filmy dziś to rzadkość i to jeszcze z klimatem bez przepychu i kiczu. Sama koncepcja pamięci i odzyskania jej ładnie odeszła w cień jedną kwestią o teraźniejszą i to mój plus tego filmu. Bez kiczu i tandety w lepiono właśnie takie kwestie o teraźniejszości i nadziei i walki o wolność. A to rzadkość wśród natłoku różnych filmów.

Bardzo dobry film polecam. I to zupełnie inny film od tego co było z Arnoldem ;) Współczesny zadający pytania teraz o naszej dzisiejszej teraźniejszości i poważny w tym kontekście choć jak to film luźny również :D

Gorąco polecam.