Mało w kinie dobrego SF, więc każda próba podjęcia tematu jest ciekawa. Choć wiadomo
jak smakuje odgrzewane jedzenie, zawsze można dołożyć czegoś nowego i liczyć na to, że
potrawa nie zabije... Zatem odwagi i smacznego.
Ja tam nie patrzę na to jak na kolejny remake, tylko jak na kolejny film Lena Wisemana z Kate Beckinsale :P
widziałem dzisiaj w kinie, powiem szczerze,że podobał mi się ten remake.
Jakbym miał oceniać filmy pod kątem dobrze odgrzeqanych kotletów to ten był PRIMA, bardzo mi się podobał, polecam!