Moim zdaniem Kasia. Widać było, że jest po prostu lepszą aktorką. Mi wystarczy, że ona jest na
ekranie, a już jestem wniebowzięty i film oglądam na klęczkach. Jednak tym razem nawet
pokazała, ze potrafi przyćmić młodsza koleżankę. Biel po prostu lepiej wyeksponowana, ale nie
zagrała lepiej. Ach, gdyby tylko mógł, porwałbym sobie Kate Beckinsale na jakąś odludną wyspę.
Nie dla psa kiełbasa i muszę się zadowolić jakimiś zwykłymi Polkami.