W porównaniu do starszej części ten film powinien nazywać się Pamięć Absurdalna, już jego powstanie jest absurdem i mimo dużych możliwości film jest słaby. Zaletą jest to że ta część nie jest totalną kopią poprzedniej tylko opowiada całkiem inną historię. Zabrakło też wyrazistej postaci głównego bohatera. Farrell zagrał dobrze ale nie pasował mi do tej postaci. No i film był zbyt ciemny, cała akcja dzieje się w półmroku co po dodaniu chaotycznej scenografii doprowadza do oczopląsu :) dlatego 6/10 to maks co mogę dać z czystym sumieniem. :)