Gdy po raz pierwszy usłyszałem że kręcą od nowa Pamięć absolutną, pomyślałem może to być naprawdę dobry film. Później zobaczyłem obsadę i też byłem pod nie małym wrażeniem. Gdy zobaczyłem że reżyserem jest Len Wiseman stwierdziłem że to może być naprawdę dobre kino akcji. Niestety później obejrzałem film i wszystko legło w gruzach. Oczywiście obsada jest świetna a Kate Beckinsale wygląda obłędnie. Efekty specjalne są na najwyższym poziomie, walki, strzelaniny, pościgi czy to w kosmicznych autach czy ucieczka w stylu parkour robią duże wrażenie. To zabrakło temu filmowi tego czego po tej produkcji oczekiwałem czyli tego że nie do końca było wiadomo czy jest on cały czas w Total recall czy jednak to realne życie. Tutaj wszystko jest podane na tacy i poza jedną mało przekonującą sceną, cały czas wiadomo o co chodzi.
Wbrew pozom to bardzo dobra szybka produkcja tyle tylko że gdy zabierze się te całe efekciarstwo to fabularnie ten film leży na całej linii. Nie powiem jako film rozrywkowy oglądało się to całkiem przyjemnie jednak nie sądzę że jeszcze kiedykolwiek wrócę do tej produkcji.