Akurat porównywanie do Wyspy jest trochę na wyrost. W tym filmie akcja mogłaby być osadzona w każdej epoce zaczynając od starożytności nawet. Tylko scenerię trzeba by było troszkę przerobić. O ile po Wyspie człowiek miał o czym myśleć to po tym filmie zostaje tylko rozczarowanie. Pomysł podwójnego agenta nawet ciekawy, ale całkowicie zmarnowany.

Soko to twoje zdanie:)Ja ma inne na ten temat:)Ja po takich filmach nie chcę myśleć co by było gdyby:)Bo moim zdaniem nie są one do tego:)Jest to bajka dla dorosłych:)Filmy mają dobrą akcje bez zbędnych zamulań,dialogi są zwięzłe jak na kino akcji sci-fi przystało:)Jak będę chciał przemyśleń po filmie obejrzę sobie film psychologiczny czy coś co męczy głowę:)Ale każdy ma prawo do swojego zdania:)Pozdrawiam:)

Wiem, mi chodzi tylko o to że tu jest niby wpisane Thriller i Sci-fi w gatunku. A to nie jest żaden thriller, a z sci-fi jest tu tylko tło.