Aha <facepalm>
Raczej nie doczekamy się solidnych argumentów dlaczego tak uważasz.
Zapewne nie, ja też nie i wielu ludzi również. Czasami wyjdź z domu, a nie sugerujesz się tylko opiniami hejterów i speudointeligentów z internetu.
Tu raczej przydałyby się argumenty na to czemu to niby wersja z Farrellem jest lepsza, bo ogólne Total Recall z Arnoldem jest uznawany za klasyka i świetny film a ten remake za klapę. Ktoś inny powinien tu się usprawiedliwiać...
Argumentum ad populum (łac. argument odwołujący się do upodobań ludu) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym mówca odwołuje się do gustów, upodobań i przesądów tłumu.
Biorąc pod uwagę, że nowy Total Recall to remake wersji a Arnoldem niżeli ekranizacja krótkiego opowiadania Dicka, myslę, że chodziło mu o TR z 1990
Na koncu filmu wyraznie napisali ze na podstawie tworczosci Dicka, wiec raczej nie opierali sie na TR z 1990
TR z 1990 też się opierał na opowiadaniu Dicka, a nowa wersja jest praktycznie taka sama co ta z Arnoldem, nawet ma te same zmiany w stosunku do opowiadania. To jest remake adaptacji opowiadania "przypomnimy to panu hurtowo".