Film obejrzałam tylko ze względu na Pacino. Po tak małej liczbie głosów (502 użytkowników oceniło ten film) myślałam, że to będzie przeciętny dramat obyczajowy. Po kilkunastu minutach oglądania okazało się, że nie - nawet nie wiem kiedy minęło to 1,5 godziny. Piękny film - marzenia są najważniejsze i warto je spełniać. A Pacino jak zwykle zagrał świetnie.