najpierw przeczytałam tą przepyszną satyrę, więc film mnie w pewnym sensie rozczarował... ale aktorzy są cudowni, nawet ci epizodyczni... no i początki Mike'a Nicholsa;)
a scena, gdy wszyscy przed startem pokazują kciukiem OK, a Arkin pokazuje środkowy palec, jest rewelacyjna:)))))