Film do bólu schematyczny i odtwórczy. Autorzy doszli do wniosku że wystarczy "wlepić" sprawdzone motywy typu poruszające się obiekty, dziwne paranormalne zjawiska, dorzucić do tego strych i opętanie bohaterek aby stworzyć film grozy. No i oczywiście całość ukazać z jakże ostatnio popularnej perspektywy pierwszej osoby. Jednak oglądając ten film nie sposób nie odczuć swoistego dejavu i dojść do wniosku że to już było. Film strasznie przynudza i nie pomagają mu nieliczne "napięte" momenty. W mojej opini "Paranormal activity" było o niebo ciekawsze aczkolwiek według mnie tego typu filmy potrzebują czegoś nowego aby zaskoczyć i zszokować widza. Jak dla mnie 2/10, obejrzeć można tylko z braku czasu.